Dobry weekend "naszych"
W tradycyjnym ujęciu przybliżamy najważniejsze wydarzenia z minionej 24. kolejki w IV lidze śląskiej gr. 2.
Wydarzenie.
Gminne derby. To mecze, które z reguły faworyta nie mają, a boiskowa rzeczywistość lubi być nieprzewidywalną - kibice ekip z Landeka i Jasienicy do arcyciekawej wewnątrzgminnej batalii na szczeblu IV ligi śląskiej zdążyli się już przyzwyczaić. Derby z minionego weekendu nie będą jednak tymi wyjątkowo długo wspominanymi. Po mało wyrazistym spotkaniu z trzech punktów cieszył Drzewiarz, zwyciężając w końcowym rozrachunku 2:1. - Nie mieliśmy argumentów z przodu. Wiedzieliśmy o tym przed meczem, a boisko tylko to potwierdziło. Niemal każda piłka kierowana do linii ofensywnej nie była utrzymywana, więc nie byliśmy stwarzać praktycznie żadnych sytuacji bramkowych – stwierdził Krystian Odrobiński, szkoleniowiec Spójni.
Bohater.
Tomasz Dzida. Czechowiczanie zwyciężyli na trudnym terenie z Orłem Łękawica 2:0. Wszystkie gole w tym meczu zdobył wspomniany Dzida, walnie przyczyniając się do wygranej swojej drużyny.
Plusy i minusy.
- To był być może mecz ostatniej szansy dla LKS-u Bestwina, by włączyć się jeszcze realnie do walki o utrzymanie w IV lidze. Podopieczni Mateusza Gazdy ulegli jednak Unii Książenice 1:5, przez co ich sytuacja w tabeli stała się niezwykle skomplikowana...
+ Kuźnia Ustroń awansowała na 6. miejsce w ligowej tabeli. To pokłosie wygranej z Czarnymi Gorzyce 4:0. Co ciekawe, ustronianie pod wodzą Dariusza Kłusa nie zaznali jeszcze smaku porażki.
+ "Dwójki" bielskiego Podbeskidzia i tyskiego GKS-u walczą w obecnym sezonie o różne cele. I choć w tabeli dzieli je spory dystans, to nie należało wykluczać, że gospodarze na lidera znajdą w miniony weekend patent. Tak też się stało. Bielszczanie wygrali z wyżej notowanym rywalem 1:0. – Mieliśmy swój plan na ten mecz i dobrze go wykonaliśmy. Zadowolony jestem o tyle, że znów kawał serca moi podopieczni zostawili na boisku – zaznacza Adrian Olecki, szkoleniowiec rezerw Podbeskidzia.
+ Najwyżej sklasyfikowanym (4. miejsce) beskidzkim przedstawicielem w IV lidze śląskiej gr. 2 jest LKS Czaniec, który w miniony weekend otrzymał 3 punkty z racji walkowera za mecz z Góralem Żywiec.
Wynik 24. kolejki:
Piast II Gliwice - ROW Rybnik 2:3
Podbeskidzie II Bielsko-Biała - GKS II Tychy 1:0 RELACJA
Spójnia Landek - Drzewiarz Jasienica 1:2 RELACJA
Kuźnia Ustroń - Czarni Gorzyce 4:0 RELACJA
Decor Bełk - Unia Turza Śląska 1:0
LKS Bestwina - Unia Książenice 1:5 RELACJA
Orzeł Łękawica - MRKS Czechowice-Dziedzice 0:2 RELACJA
