Praca nad wzmocnieniami kadry beniaminka IV ligi zimą będzie tyleż istotna, co zaplanowany przez trenera Mariusza Kozieła plan przygotowań do rundy wiosennej.

Radziechowy GKS Jesień w Radziechowach wypadła obiecująco, ale historycznie debiutujący w IV lidze śląskiej beniaminek znajduje się mimo wszystko w dolnych rejonach tabeli. Czeka więc drużynę sporo pracy podczas zimowej przerwy w rozgrywkach. – Zaczynamy treningi zaraz po okresie świąteczno-noworocznym zajęciami w hali w Wieprzu. Korzystać będziemy także z orlika. Generalnie wiele zależy od tego, jaka będzie aura w pierwszych tygodniach przygotowań – mówi naszemu portalowi Mariusz Kozieł, szkoleniowiec piłkarzy GKS-u.

W sparingowym harmonogramie radziechowian trudno doszukać się czegoś szczególnego. Formę IV-ligowca sprawdzą w dużej mierze zespoły, z którym ekipa z Radziechów konfrontowała siły podczas poprzednich okresów przygotowawczych bądź też jeszcze niedawno w lidze. Bielską „okręgówkę” reprezentują Koszarawa, MRKS i Maksymilian, z którymi to zespołami GKS rywalizował w sezonie minionym. Wstępem serialu test-meczów ma być z kolei starcie z sąsiadem zza między, Świtem Cięcina. Sparingowi „znajomi” radziechowian to również IV-ligowa Niwa Nowa Wieś oraz a-klasowy Strażak Rajsko. Drużyny te są na marcowym „rozkładzie”.

Beskidzki IV-ligowiec wiosną ma być również mocniejszy kadrowo. Co rusz słyszy się o zakusach transferowych włodarzy GKS-u Radziechowy-Wieprz. – Fajnie byłoby zespół wzmocnić i takie starania poczynimy zimą. Natomiast jakie będą tego efekty przekonamy się już w nowym roku – komentuje Kozieł.

Plan sparingowy GKS-u Radziechowy-Wieprz: 24 stycznia – Świt Cięcina (do potwierdzenia) 31 stycznia-1 lutego – MRKS Czechowice-Dziedzice 7-8 lutego – Koszarawa Żywiec 14 lutego – rywal do ustalenia 21-22 lutego – Maksymilian Cisiec 2 marca – Strażak Rajsko 8-9 marca – Niwa Nowa Wieś