Każdy szkoleniowiec zapytany o istotę i przymioty najważniejsze dla kadry drużyny, zapewne najpierw wskaże na jakość, a zaraz potem na ilość. W szatni 4. siły IV-ligowca pojawiły się nowe twarze - mowa tu o bramkarzu Macieju Szkuciku i obrońcy Samuelu Coliku, którzy na wiosnę będą reprezentować barwy klubu, po pozytywnym przejściu testów podczas okresu przygotowawczego.

 

19-letni golkiper reprezentował już kilka klubów w naszym regionie, a do LKS-u Czaniec przenosi się na zasadzie transferu definitywnego z Rotuza Bronów, na co dzień występującego w bielsko-tyskiej "okręgówce". Wcześniej przywdziewał trykoty Podbeskidzia i Rekordu. Transfer ten wzmocni rywalizacje między słupkami bramki IV-ligowej drużyny, której dotychczas strzegł etatowy nr "1" Patryk Kierlin. Do drużyny dołącza także 18-letni defensor, który w rundzie jesiennej rozgrywał swoje mecze w KS Siódemka Tychy. Colik w przeszłości bronił barw również innych tyskich klubów. W czanieckim klubie będzie występował na zasadzie półrocznego wypożyczenia.

 

 

Biorąc pod uwagę ostatnie wypowiedzi trenera Szymona Waligóry dotyczące okresu przygotowawczego, budującej postawy młodzieży, która wykorzystała swoje szanse podczas sparingów oraz fakt, że najprawdopodobniej nie jest to ostatni transfer do klubu - kibice LKS-u mogą z optymizmem oczekiwać wiosennego etapu rozgrywek. Tym bardziej, że dobrą formą w meczach towarzyskich błyszczeli tacy zawodnicy, jak autor 9 goli Oleksandr Apanchuk, czy Patryk Świniański, który zanotował aż 8 asyst w zimowych spotkaniach.

 

Start zmagań IV ligi śląskiej, grupy 2 w rundzie wiosennej, jak już informowaliśmy, został wyznaczony na następny weekend, czyli 11/12 marca. LKS Czaniec zmierzy się w 16. kolejce z piłkarzami ROW-u Rybnik. Będzie to mecz wymagający, bo nie dość, że wyjazdowy, to rywal traci do LKS-u tylko 2 punkty,