Jasieniczanie do piłkarskiej wiosny mieli podejść ze sporymi apetytami. Wszak w ostatnich dwóch meczach Drzewiarz pokonał Przemszę Siewierz oraz Sarmację Będzin. O tym, czy ekipa z Jasienica przełoży dobrą dyspozycję z gier sparingowych na ligę nie będzie nam jednak dane na razie zobaczyć. – Okres przygotowawczy uważam na pewno za udany w naszym wykonaniu. Było bardzo intensywnie i z pewnością każdy z nas dał z siebie sto procent, żeby być przygotowanym do ligi jak najlepiej. Do rudny wiosennej byliśmy bardzo pozytywnie nastawieni, i gotowi w każdym meczu powalczyć o trzy punkty – przyznaje obrońca Drzewiarza, Patryk Tyrna.

W grudniu 2019 roku Paweł Łoś objął zespół z Jasienicy. Jak przekonuje nasz rozmówca udało mu się przekonać do siebie szatnię. – Współpracę z Trenerem Łosiem oceniam bardzo pozytywnie. Do każdego treningu podchodzi profesjonalnie i jestem pewien, że dla każdego z nas jest to pozytywny impuls do pracy na treningach. Uważam, że podczas okresu przygotowawczego zgraliśmy się z trenerem i tworzymy mocny zespół. Teraz, gdy nie ma piłki, pracuję indywidualnie w domu. Mamy przygotowane przez trenera treningi indywidualne, które pozwalają nam utrzymać formę. Na pewno brakuje boiska, ale mam nadzieję, że już niedługo powrócimy do treningów i do meczów ligowych – przekonuje Tyrna.