Swoją „jedynaczkę” w żeńskiej reprezentacji Polski posiada żywiecki Mitech. „Biało-czerwone” zwieńczyły właśnie pobyt w Belgii. Uczyniły to w bardzo przyzwoitym stylu, co także odnosi się do zawodniczki klubu z Żywca.

mitech_logo

Patrycja Wiśniewska okazję do gry miała już w poprzednim meczu reprezentacji Polski. Starcie z ekipą Anderlechtu Bruksela zakończyło się remisem 0:0. Skuteczność Polki wykazały na finiszu zgrupowania w Belgii. Reprezentantki Luksemburga pokonały aż 12:0, połowę goli zdobywając przed przerwą, drugą część po pauzie. Trafienia na 2:0 (11. minuta) i 7:0 (50. minuta) były dziełem wspomnianej powyżej zawodniczki, która nie tak dawno wzmocniła Mitech Żywiec. Reprezentacyjny wyjazd, na który została dowołana awaryjnie, będzie więc wspominać bardzo miło.