Pomimo absencji braci Szczygielskich skutecznie w kolejnym letnim sparingu zaprezentowali się piłkarze z Chybia.

chybie_logo

Cukrownik zmierzył się z przedstawicielem skoczowskiej A-klasy, Spójnią Zebrzydowice. Był to solidny sprawdzian formy dla chybian, który dodatkowo zdali na „czwórkę”. Wszystko, co dobre dla Cukrownika działo się przed przerwą. Cztery strzelone gole to przede wszystkim efekt rzadko spotykanej skuteczności pod bramką rywali. Ekipa ligi okręgowej nie stwarzała sobie zbyt wielu bramkowych szans, lecz te wypracowane bezlitośnie zamienione zostały na gole. Równie korzystnie gra zespołu z Chybia nie wyglądała już po zmianie stron, kiedy to Spójnia pokusiła się o trafienie honorowe.

Pomeczowa opiniaAndrzej Myśliwiec (szkoleniowiec Cukrownika): – Graliśmy praktycznie na dwa składy, wciąż bowiem testujemy przydatność kilku zawodników. Ogólna ocena jest dość pozytywna. W pierwszej połowie wykazaliśmy się świetną skutecznością i to z całą pewnością powód do zadowolenia.  

Cukrownik Chybie – Spójnia Zebrzydowice 4:1 (4:0) Gole dla Cukrownika: Stokłosa, Zygma, Feruga, Filapek

Cukrownik: Nalepa – Filapek, Ł.Folek, Wawrzyczek, testowany zawodnik, Poloczek, Miłek, Zygma, testowany zawodnik, Stokłosa, Feruga oraz Francuz, Dziendziel, Żur, Ł.Kajstura, M.Śmieja, testowani zawodnicy Trener: Myśliwiec