
Piłka nożna - Piłka nożna kobiet
Ekstraligowe tercje
Pierwszy z serii kilku sparingów, w nietypowym systemie tercji, zaliczyły tuż przed wyjazdem na zimowy obóz piłkarki Mitechu.
Trener żywieckiej drużyny potraktował inauguracyjną grę kontrolną jako przegląd kadry Mitechu w nieco szerszym wymiarze. – Wszystkie dziewczyny miały szansę się pokazać, takie też było nasze założenie, aby spędziły na boisku trochę czasu przed obozem – tłumaczy Robert Sołtysek.
Trudno zatem wobec powyższego wynik końcowy rozpatrywać w jakichkolwiek kategoriach prowadzących do głębszych wniosków. Rozkładając jednak sobotnie 6:1 dla gospodyń w Sosnowcu na czynniki pierwsze, warto odnotować dobrą postawę ekipy z Żywca w premierowych 30. minutach sprawdzianu. Dwóm trafieniom Patricii Hmirovej futbolistki Mitechu przeciwstawiły akcję z asystą Katarzyny Wnuk i spokojnym wykończeniem do „pustaka” autorstwa Patrycji Wiśniewskiej. W tym fragmencie meczu trener Sołtysek miał okazję przyglądać się również duetowi testowanych zawodniczek w żywieckich barwach. W drugiej z meczowych tercji gol dla Czarnych padł jeden, zaliczyła go była podopieczna Mitechu Joanna Operskalska. Po upływie godziny rywalizacji i licznych zmianach w składzie przyjezdnych przewaga gospodyń wzrosła, a w roli egzekutorki występowała Marta Cichosz.
Już jutro żywczanki udadzą się na tygodniowe zgrupowanie do Dębicy, by w poniedziałek przeciwko miejscowemu DAP zaliczyć kolejny z zimowych sparingów.
Trudno zatem wobec powyższego wynik końcowy rozpatrywać w jakichkolwiek kategoriach prowadzących do głębszych wniosków. Rozkładając jednak sobotnie 6:1 dla gospodyń w Sosnowcu na czynniki pierwsze, warto odnotować dobrą postawę ekipy z Żywca w premierowych 30. minutach sprawdzianu. Dwóm trafieniom Patricii Hmirovej futbolistki Mitechu przeciwstawiły akcję z asystą Katarzyny Wnuk i spokojnym wykończeniem do „pustaka” autorstwa Patrycji Wiśniewskiej. W tym fragmencie meczu trener Sołtysek miał okazję przyglądać się również duetowi testowanych zawodniczek w żywieckich barwach. W drugiej z meczowych tercji gol dla Czarnych padł jeden, zaliczyła go była podopieczna Mitechu Joanna Operskalska. Po upływie godziny rywalizacji i licznych zmianach w składzie przyjezdnych przewaga gospodyń wzrosła, a w roli egzekutorki występowała Marta Cichosz.
Już jutro żywczanki udadzą się na tygodniowe zgrupowanie do Dębicy, by w poniedziałek przeciwko miejscowemu DAP zaliczyć kolejny z zimowych sparingów.