Rycerze wiosny 

Sytuacja w ligowej tabeli po rundzie jesiennej ekipy z Ligoty nie była za ciekawa. Mimo to zespół LKS-u ambitnie podszedł do wiosennych zmagań, za które śmiało można ich nazwać "rycerzami wiosny". W efekcie drużyna ta miała przez pewien czas jeszcze szanse na baraże, jednak w ostatnim uległa rezerwom LKS-u Czaniec 1:2. - Trzeba sobie uczciwie powiedzieć, że za nami fajna runda. Mieliśmy szanse na baraże, ale po porażce z Pionierem nasze marzenia - których nawet nie zakładaliśmy - prysły. Co do meczu z "dwójką" LKS-u - czytałem na ich stronie, że mieli przewagę. Nie zgodzę się z tym, szczególnie, że w drugiej połowie cofnęli się i grali długim podaniem. Na szczęście koniec końców wyszliśmy w tej rundzie z marazmu i nie wplątaliśmy się w walkę o utrzymanie, która będzie niesamowicie ciekawa, a my możemy to oglądać z boku, a nie w tym uczestniczyć - mówi nam trener LKS-u Ligota, Zdzisław Hutyra. 

 

Niespodziewane wygrane outsiderów

W 25. kolejce nie zabrakło ciekawych rozstrzygnięć, które mogły zaskoczyć postronnych kibiców. KS Bestwinka pokonała mistrza rozgrywek, Sołę Kobiernice 3:2, Rezerwy GLKS-u wywiozły trzy punkty z niełatwego terenu, jakim są Hecznarowice i kontynuują nie tylko serię meczów bez porażki, ale i z bez straty bramki. Orzeł Kozy natomiast zwyciężył z Żarem 3:2. - Kobierniczanie mają już mistrzostwo ligi w kieszeni, więc możliwe, że z nich zeszło powietrze, a KS Bestwinka miała nie tyle nóż na gardle co brzytwę. Ktoś może powiedzieć jednak, że Żar odpuścił drużynie z Kóz - nie zgodzę się z tym, gdyż ekipa z Międzybrodzia tą porażką skomplikowała sobie sprawę wejścia do baraży - zauważa Hutyra. 

 

Sensacyjny kandydat do spadku

Mało kto spodziewał się takiego scenariusza, a jednak! Na kolejkę przed końcem sytuacja Przełomu jest fatalna. Kaniowianie przegrali w miniony weekend z Sokołem Zabrzeg 1:2 i w ostatniej kolejce również muszą się liczyć z walką o utrzymanie. - Tego nikt się nie spodziewał. Przełom naprawdę będzie miał ciężko. Bałbym się wytypować, kto spadnie z tej ligi. Tak emocjonującej A-klasy dawno nie było, gdzie prawie połowa ligi gra o coś. Szykuje się walka, jak w I lidze - mówi nam trener drużyny z Ligoty. 

 

Wyniki 25. kolejki:

 

Pionier Pisarzowice - Zamek Grodziec 4:1 (3:1) 

Sokół Hecznarowice - GLKS II SferaNet Wilkowice 0:2 (0:1) 

Soła Kobiernice - KS Bestwinka 2:3 (0:2) 

Żar Międzybrodzie Bialskie - Orzeł Kozy 2:3 (1:2) 

Przełom Kaniów - Sokół Zabrzeg 1:2 (1:1)

LKS II Czaniec - LKS Ligota 2:1 (1:1)

KS Bystra - Zapora Wapienica 1:3 (1:1) 

 

TABELA/TERMINARZ