
Piłka nożna - A-klasa
„Faworytom chcemy pokrzyżować szyki”
Po udanej rundzie wiosennej skoczowskiej A-klasy w Brennej poważnie myślą o tym, by w nadchodzącym sezonie odegrać w ligowej stawce rolę istotną.
Podopieczni trenera Przemysława Meissnera mają za sobą premierowy tego lata mecz testowy. I choć mecz z Zaporą Wapienica zakończył się nikłą przegraną Beskidu 2:3, dla którego gole dające prowadzenie 2:1 strzelili Jerzy Szymura i Michał Ferfecki, to jednak absolutnie nie zmąciło to nastrojów. Te są bojowe. – Rozkręcamy się i z każdym kolejnym dniem będzie tylko lepiej. Nie jesteśmy jeszcze w pełni gotowi kadrowo, bo wiadomo, że sierpień to czas w znacznej mierze urlopowy. Drużynę zamierzamy oprzeć ponownie na chłopakach z Brennej, zanosi się też na jedno wzmocnienie z zewnątrz – przyznaje szkoleniowiec ekipy z Brennej.
Zanim piłkarze Beskidu staną w a-klasowe szranki zaliczą bardzo solidne przetarcia. W tę niedzielę podejmą w Pucharze Polski zespół WSS Wisła, w kolejny weekend ich sparingpartnerem będzie strumieńska Wisła. – Zamierzamy od początku ligi mocno zaakcentować swoją obecność i pokrzyżować szyki faworytom – stanowczo podkreśla Meissner, który ma świadomość, że jego drużynę czeka nie lada wyzwanie w gronie mocnych rywali. – Zespoły z Cieszyna, Goleszowa, Strumienia i Zabłocia będą faworytami, ale jak mówiłem nie zamierzamy im ustępować – podsumowuje nasz rozmówca.
Zanim piłkarze Beskidu staną w a-klasowe szranki zaliczą bardzo solidne przetarcia. W tę niedzielę podejmą w Pucharze Polski zespół WSS Wisła, w kolejny weekend ich sparingpartnerem będzie strumieńska Wisła. – Zamierzamy od początku ligi mocno zaakcentować swoją obecność i pokrzyżować szyki faworytom – stanowczo podkreśla Meissner, który ma świadomość, że jego drużynę czeka nie lada wyzwanie w gronie mocnych rywali. – Zespoły z Cieszyna, Goleszowa, Strumienia i Zabłocia będą faworytami, ale jak mówiłem nie zamierzamy im ustępować – podsumowuje nasz rozmówca.