
Finał planowo
Świąteczny dzień 11 listopada upłynie pod znakiem znaczącego piłkarskiego akcentu dla finalistów Pucharu Polski na Żywiecczyźnie.
Podokręg Żywiec już wcześniej obrał koncepcję, by futbolowy rok zwieńczyć pucharowym finałem i taki scenariusz wydaje się wielce prawdopodobny. Na świąteczny poniedziałek 11 listopada zaplanowano decydujące starcie o trofeum, w którym nominalna „dwójka” Orła Łękawica zmierzy się z występującym na co dzień w „okręgówce” Smrekiem Ślemień. Pierwszy gwizdek arbitra na boisku Koszarawy w Żywcu wyznaczono na godzinę 14:00.
– Jeśli tylko warunki pogodowe nie storpedują naszych planów, to triumfatora rozgrywek rzeczywiście poznamy w tym roku. Ten pomysł wydaje się zasadny i czeka nas duże piłkarskie wydarzenie – mówi Dariusz Mrowiec, prezes Podokręgu Żywiec.
Plany organu prowadzącego rozgrywki pozostają niezmienne, choć z Łękawicy napływają głosy o bardzo napiętym terminarzu drużyn Orła na finiszu futbolowej jesieni. „Jedynka”, prócz planowego kalendarza V ligi, obejmującego jeszcze 3 mecze, ma także do odrobienia zaległość z 3. kolejki, co nastąpi 23 listopada. A-klasowe rezerwy z kolei czekają wyjazdowe spotkania z Muńcołem Ujsoły (9 listopada) i Beskidem Gilowice (16 listopada) – odpowiednio z 6. i 2. serii ligowych gier.
– Ze mną żadne rozmowy o przełożeniu finału nie były prowadzone, więc naszą koncepcję traktujemy jako wiążącą – wyjaśnia sternik podokręgu.