
GKS z GKS-em do jednej bramki
Znacznie lepszą dyspozycję i skuteczność w niedzielnym meczu 9. kolejki IV ligi śląskiej zademonstrowali w starciu dwóch GKS-ów piłkarze z Katowic.
– Odstawaliśmy od przeciwnika motorycznie, ale przede wszystkim zabrakło dziś umiejętności, by skuteczniej przeciwstawić się – rozpoczął pomeczowy komentarz Mariusz Kozieł, szkoleniowiec beniaminka IV ligi.
Choć wynik wskazuje na pewne, bezdyskusyjne zwycięstwo katowiczan, to jednak goście wcale wyjechać bez punktu nie musieli. W premierowej odsłonie gra długo przenosiła się spod jednego pola karnego do drugiego, a szanse, by otworzyć rezultat mieli zarówno gospodarze, jak i piłkarze z Radziechów. Gdy po raz pierwszy futbolówka ugrzęzła w bramce beniaminka sędzia dopatrzył się pozycji spalonej napastnik absorbującego Łukasza Byrtka. Golkiper GKS-u w kilku innych sytuacjach stawał na wysokości zadania, ale jednego uderzenia nie był w stanie sparować. „Zawijas” z 14 metrów w 43. minucie znalazł drogę do „świątyni” ekipy z Radziechów. Goście też próbowali swoich sił w ofensywie, gdy natomiast dochodzili do pola karnego „dwójki” GKS-u, nie znajdywali właściwej recepty na sforsowanie szczelnego bloku obronnego. Po przerwie znów strzelali wyłącznie katowiczanie, katem okazał się Michał Grunt, który skompletował hat-tricka. Najpierw wykorzystali sytuację „oko w oko” z Ł.Byrtkiem, następnie zaś golkipera beskidzkiego IV-ligowca zaskoczył strzał z dystansu. Cóż więc z tego, że i w tym fragmencie niedzielnej potyczki radziechowianie okazje wypracowali i z faworyzowanymi gospodarzami toczyli wyrównaną batalię, skoro na bramkowe efekty przełożenia nie znalazło to żadnego.
– Mam mieszane uczucia po tym spotkaniu. Ale taka jest piłka. W ataku trochę brakowało nam pomysłu. Kolejny mecz rozpoczniemy od wyniku 0:0 i będziemy chcieli zdobywać punkty. Te spotkania najważniejsze ciągle przed nami – skwitował grający trener GKS-u Radziechowy-Wieprz.
GKS II Katowice – GKS Radziechowy-Wieprz 3:0 (1:0)
GKS: Ł.Byrtek – Szczotka, Figura, Suchowski, Noga, Celej (55' Rozmus), M.Byrtek, Trzop (50' Art.Dziedzic), Sz.Byrtek, Tracz (65' Kozieł), Salachna (55' Janik) Trener: Kozieł