
Godzina okolicznościowego sparingu
Mimo zakończenia ligowych zmagań, piłkarze Pasjonata Dankowice nie mogą jeszcze w pełni cieszyć się z okresu urlopowego.
W związku z obchodami 80-lecia istnienia klubu z Dankowic doszło do sparingowej potyczki miejscowego Pasjonata z KS Bestwinka, która przybrała nietypowy wymiar 2 połów po 30 minut każda. Lepiej w ogólnym rozrachunku wypadli po godzinie gospodarze. Gole na wagę wygranej 2:0 to dzieło Huberta Walusia i Adriana Heroka. Premierowe trafienie z 50. minuty było konsekwencją akcji zainicjowanej przez Walusia i rozegrania z Herokiem, zaś na sam koniec Heroka, mijającego golkipera i kierującego futbolówkę do pustej bramki, obsłużył prostopadłym podaniem Błażej Cięciel.
– Potraktowaliśmy ten mecz poważnie, choć ze szkoleniowego punktu widzenia jego wartość jest znikoma. Okoliczności były jednak wyjątkowe i chodziło przede wszystkim o przyciągnięcie kibiców na klubowy jubileusz – mówi Andrzej Tomala, szkoleniowiec piłkarzy Pasjonata.
Choć część zawodników ekipy z Dankowic udała się już na wakacje, to Pasjonata czeka jeszcze na sam koniec czerwca udział w turnieju o Puchar Burmistrza Wilamowic. Okres roztrenowania będzie więc wybitnie krótki, wszak na 10 lipca trener zaplanował powrót swoich podopiecznych do regularnych treningów.