Zespoły aspirujące do walki o miejsca w górnej części tabeli "okręgówki" spotkały się z Chybiu. Miejscowy Cukrownik rywalizował z czechowickim MRKS-em. chybie_logo

Trzy gole, trzy czerwone kartki. W bramkach 2:1 dla gospodarzy, w kartkach 2:1 dla gości. W premierowej odsłonie nerwy puściły Bartłomiejowi Ferudze, który odepchnął rywala i przedwcześnie, bo w 36. minucie, plac gry opuścił. W końcówce meczu podobny los spotkał Rafała Żurka i Łukasza Miszczaka. Obaj „zarobili" po dwa „żółtka”. Pierwszy „wyleciał" z boiska w 82. minucie, drugi w 86.

„Cegły” zawodnicy gospodarzy i gości oglądali przed i po przerwie, piłka w siatce lodowała tylko w pierwszej połowie. Strzelanie w Chybiu rozpoczął Mateusz Żyła, który po podaniu Michała Puchały z około dziesięciu metrów pokonał Romana Nalepę. Chwilę później strzelec gola zagrał ręką w polu karnym – jedenastka. W "wapna" pewnie uderzył Dariusz Zygma. Grający w osłabieniu Cukrownik przed przerwą wyszedł na prowadzenie. Szczygielski Łukasz zagrał do Szczygielskiego Rafała i gol... Bracia zapewnili swojej drużynie trzy punkty.

Trener gospodarzy po meczu: Nerwowe spotkanie. Kartki, a wcześniej, bo w 25. minucie wymuszona zmiana. Wszedł na boisko Neter, który również doznał urazu. Graliśmy w drugiej połowie osłabieni, ale zrobiliśmy swoje. MRKS bił głową w mur. Zdobyliśmy trzy punkty w ciężkich okolicznościach.

Cukrownik Chybie – MRKS Czechowice-Dziedzice 2:1 (2:1) 0:1 Żyła (30') 1:1 Zygma (36', z rzutu karnego) 2:1 R.Szczygielski (41')

Cukrownik: Nalepa – Filapek, Feruga, Wawrzyczek, Ł.Kajstura (25' Neter, 46' J.Kajstura), Miłek, Ł.Kajstura, Mat.Stokłosa, Zygma, Ł.Szczygielski, R.Szczygielski (90' Mich.Stokłosa) Trener: Myśliwiec

MRKS: Juraszek – Miszczak, Gąsiorek, Putek, Niemczyk, Żyła, Żurek, Adamiec (73' Jurek), Adamus, Puchała, Sztorc (68' Wójcikiewicz) Trener: Gazda