Robert Kasperczyk w dzisiejszym test-meczu wystawił ciekawą "11". Linię obrony, która jesienią była najsłabszym punktem zespołu z Bielska-Białej, tworzyli Filip Modelski, Milan Rundić oraz 2 nowych piłkarzy - Rafał Janicki i Petar Mamić. W pomocy od pierwszych minut oglądaliśmy m.in. Jakuba Bierońskiego czy Sergieja Miakushko.
 
Beniaminek PKO Ekstraklasy prowadzenie objął tuż przed zakończeniem inauguracyjnej połowy. Maksymilian Sitek przytomnie dostrzegł w polu karnym Bierońskiego, a ten precyzyjnie przymierzył. Wcześniej obie drużyny wypracowały sobie okazję ku temu, aby strzelić bramkę, lecz brakowało im skuteczności. 

 
Gospodarze do wyrównania doprowadzili w 62. minucie. Michala Peskovicia pokonał Patrik Ilko, który zakręcił po dalszym słupku. Ale odpowiedź piłkarzy Podbeskidzia była natychmiastowa. Szybki kontratak drużyny sfinalizował Karol Danielak, pokonując "na raty" golkipera ze Słowacji i ustalając jednocześnie końcowy rezultat dzisiejszego meczu kontrolnego. 

Był to ostatni sparing Podbeskidzia przed wyjazdem na obóz do Chorwacji. Ten wyznaczono na 16 stycznia.