– Wydaje mi się, że niespodzianki w Wiśle nie będzie i zespół z Leśnej punktów raczej nie wywalczy. Gospodarzom punkty pozwolą złapać oddech i oddalić się nieco od strefy ekip walczących o utrzymanie.

W Zebrzydowicach gra się ciężko i trzeba przyznać, że Spójnia potrafi wykorzystać atut własnego boiska. Poległ tam choćby GKS, a więc zespół ścisłej czołówki ligowej. Mimo że faworytem meczu będzie Piast, to uważam, że jakieś punkty w Zebrzydowicach jednak zostaną.


Faworyta w Węgierskiej Górce upatruję w drużynie ze Strumienia. Postawię na „2”, ale zespół Metalu raczej będzie w tej rundzie gdzieś punktował. Może niespodzianka właśnie teraz?

Patrząc na zestaw par tej kolejki mecz w Skoczowie jawi się jako hit weekendu. Ciężko w nim typować wynik. Mam jakieś przeczucie, że padnie sporo goli, ale rozstrzygnięcie w każdą stronę jest możliwe. W Drogomyślu wygrał Beskid, więc teraz Błyskawica zrewanżuje się przeciwnikowi na jego terenie.
 



Ekipa z Radziechów jest faworytem zdecydowanym u siebie, tym bardziej po dokonanych zimowych zbrojeniach. Problemów nie spodziewam się żadnych z sięgnięciem po komplet punktów w starciu ze Skałką.


Ciekawy mecz w Pogórzu. Na inaugurację miejscowy LKS minimalnie przegrał z Piastem, co ujmy mu nie przynosi. W Milówce w przerwie zimowej stworzył się „na papierze” ciekawy zespół, który musi zacząć punktować w miarę szybko, aby zapewnić sobie utrzymanie w lidze. Moim zdaniem to właściwy moment na cenną zdobycz.

Na bardzo trudny teren udaje się Koszarawa. Tempo, o ile dobrze pamiętam, jest najlepiej grającym u siebie zespołem i faworytem spotkania w tym przypadku. Goście mają natomiast kim zaskoczyć w ofensywie, a i też mogą dobrze bronić dostępu do swojej bramki. W Puńcowie punkty powinny zostać, ale remisu też absolutnie nie wykluczam.

Z dużą pokorą i szacunkiem podchodzimy do naszego kolejnego przeciwnika. Staramy się jak najlepiej wypadać w każdym meczu i gonić drużyny, które są przed nami, a nie oglądać się za siebie. Byłoby super załapać się na „pudło” na koniec sezonu. Boisko zweryfikuje czy będziemy w stanie w sobotę zapunktować. Ktoś powie, że Soła ma „łatkę” drużyny bardziej swojego boiska, ale ma przecież w swoich szeregach takie indywidualności, które na poziomie ligi okręgowej mogą decydować o końcowym rezultacie. Fakt, że to zespół w budowie i potrzeba czasu, aby go zgrać. To postaramy się wykorzystać, bo z biegiem czasu zespół z Rajczy będzie w mojej opinii coraz groźniejszy.

Program 18. kolejki:

9.04.2022 r. (sobota), g. 15:00
WSS Wisła w Wiśle – LKS Leśna
Spójnia Zebrzydowice – Piast Cieszyn
Bory Pietrzykowice – Soła Rajcza
Metal Węgierska Górka – Wisła Strumień
Beskid Skoczów – Błyskawica Drogomyśl (g. 16:00)
GKS Radziechowy-Wieprz – Skałka Żabnica (g. 16:00)

10.04.2022 r. (niedziela), g. 15:00
LKS Pogórze – Podhalanka Milówka (g. 11:00)
Tempo Puńców – Koszarawa Żywiec