W sezonie 2017/2018 kibice w Cygańskim Lesie oklaskiwać mogli wyczyny Czecha Michala Seidlera. Wielokrotny reprezentant swojego kraju na ligowych parkietach aż 30 razy pokonywał bramkarzy drużyn przeciwnych, należąc do ścisłej czołówki najskuteczniejszych zawodników i zasługując na miano najlepszego obcokrajowca. Był również ważnym ogniwem bielskiego zespołu podczas jego udanych pucharowych występów w elitarnej futsalowej Lidze Mistrzów.

– Dawno za żadnego zawodnika nie mieliśmy aż tak wielu ofert z renomowanych klubów, w dodatku z różnych stron świata. Nie ma się co czarować – mamy w swoim składzie zawodnika europejskiego formatu – mówił swego czasu na naszych łamach Janusz Szymura, prezes Rekordu.

Po stosunkowo krótkiej przygodzie z Rekordem 33-letni dziś futsalista bronił barw czeskich klubów – Sparty Praga czy SK Interobal Plzen. Przypomnijmy, że Seidler jest wychowankiem CC Jistebnik. W futsalowym CV ma grę w Pineroli Bratysława, Tango Brno, Slov-Maticu Bratysława, a przed przenosinami do Rekordu w najsilniejszej węgierskiej drużynie – Raba ETO Gyor.

To kolejne z letnich wzmocnień wicemistrza Polski i zdobywcy krajowego pucharu w zakończonym niedawno sezonie. Wcześniej roczną umowę z klubem zawarł Tomasz Lutecki – najlepszy strzelec Futsal Ekstraklasy w sezonie 2021/2022, związany wcześniej m.in. z Clareksem Chorzów, GAF Gliwice, Constractem Lubawa, a ostatnio Dremanem Opole Komprachcice.