Podczas wczorajszych obrad, zarząd MRKS-u Czechowice-Dziedzice podjął kilka istotnych decyzji. Trener Zbigniew Byrdy nie poprowadzi w przyszłym sezonie pierwszego zespołu, ale zostaje w klubie. mrks_logo Nowym szkoleniowcem MRKS-u Czechowice-Dziedzice został Michał Gazda, trener od lat związany z czechowickim UMKS-em, w którym pracował z młodzieżą, ostatnio z juniorami starszymi. Prowadzący w końcówce zeszłego sezonu pierwszą drużynę i rezerwy Zbigniew Byrdy pozostaje w klubie. Działacze podjęli bowiem decyzję odnośnie zgłoszenia do rozgrywek bielskiej A-klasy „dwójki”. Byrdy będzie nadal pracował z tym zespołem.

MRKS od lat ściśle współpracuje z UMKS-em „Trójką”. Zawodnicy kończący wiek juniora nieodpłatnie z „Trójki” trafiają właśnie do MRKS-u. - Trener Gazda od kilku lat szkoli młodzież z UMKS-ie. W kadrze naszego zespołu seniorów jest kilku jego wychowanków. Putek, Szal, Adamiec, to są zawodnicy, których już trenował. Teraz drużynę zasili sześciu kolejnych młodych piłkarzy z UMKS-u. Chcemy w większym stopniu opierać zespół na zawodnikach z Czechowic i okolic – mówi Krzysztof Adamiec, prezes MRKS-u. - Nikt od nas nie odszedł. Zawodnicy mają czas do 15 lipca na podjęcie decyzji. Kilku wczoraj podpisało deklarację gry amatora. Ten tydzień traktujemy „rozruchowo” - tłumaczy sternik czechowickiego klubu.

Zawodnicy „jedynki” wczoraj, pod okiem nowego szkoleniowca, zainaugurowali przygotowania do sezonu. Rezerwy okres przygotowawczy rozpoczną w najbliższy czwartek.