Pięć bramek zaaplikowali rywalom z Porąbki gracze beniaminka IV ligi. GKS Radziechowy-Wieprz w przededniu ligowej premiery zaprezentował się z dobrej strony. GKS Radziechowy

Cztery bramki podopieczni Mariusza Kozieła zdobyli po stałych fragmentach gry. Jedną z rzut karnego zaliczył Szymon Byrtek, który były faulowany w obrębie "szesnastki", a następnie wymierzył sprawiedliwość. Trafienie zaliczył także Przemysław Suchowski, były gracz Wisły i GLKS-u Wilkowice. Andrzej Jurczak (Zapora): – Zaprezentowaliśmy wakacyjną formę. Kilku zawodników jest świeżo po urlopach, dzisiaj dostali szanse. Zaliczyliśmy słabe spotkanie, dobrze, że w test-meczu. W dwóch sparingach straciliśmy dziewięć bramek. Jutro miał być dzień wolny, ale wobec ostatnich wyników spotkamy się na treningu. Musimy wyciągnąć wnioski z tych porażek, po pierwszej nie wyciągnęliśmy.

Mariusz Kozieł (GKS): – Wygraliśmy wysoko, rywal poprzeczki nie zawiesił nam zbyt wysoko, ale grał poprawnie. Sytuacji bramkowych mieliśmy sporo, mogliśmy zdobyć bramek dwa razy więcej. Zaliczyliśmy piąty mecz, graliśmy co trzy dni, zmęczenie było widoczne, brakowało skuteczności. Pod koniec spotkania zawodnicy sytuacje chcieli rozstrzygać indywidualnie, brakowało jakości. W IV lidze takie podejście nie przejdzie.  

Zapora Porąbka – GKS Radziechowy-Wieprz 0:5 (0:3) Gole: Salachna – 2, Sz.Byrtek – 2, Suchowski

Zapora: testowany bramkarz – Targosz, D.Jurczak, Witkowski, Gilek, testowany zawodnik, Krasoń, testowany zawodnik, Lubański, Janosz, testowany zawodnik oraz Deska, K.Jurczak, Jaśkowiec, Smolec, Koniorczyk, Handzlik, testowany zawodnik Trener: A.Jurczak

GKS: Ł.Byrtek – Figura, Suchowski, Szczotka, Noga,Celej, M.Byrtek, Trzop, Sz.Byrtek, Salachna, Janik oraz Tracz, Dziedzic, Urbaś, Kliś Trener: Kozieł