Runda wiosenna poprzedniego sezonu w wykonaniu piłkarzy z Czernichowa była rewelacyjna. W trwającej kampanii zespół Zbigniewa Skórzaka tak solidnie się już nie spisywał. - Jesień była dla nas bardzo trudna. Rozpoczęliśmy zmagania bez bramkarza, a do tego z bardzo poważnymi kontuzjami w drużynie. Problemy kadrowe oraz niejednokrotnie brak zwykłego szczęścia pozwoliły nam skompletować tylko lub aż 13 punktów. Patrząc na przebieg tej rundy, końcowy wynik przyjmuję z szacunkiem - przyznaje w rozmowie z klubową stroną Paweł Górny, prezes klubu z Czernichowa. 

 

- Chciałbym podziękować trenerowi, który jest człowiekiem z pasją, profesjonalistą i przyjacielem klubu. A także oczywiście zawodnikom, którzy mimo przeciwności losu, braków kadrowych i różnych sytuacji losowych nie załamywali się i grali zawsze o pełną pulę - dodaje. 

 

Jesienne zmagania Magórka zakończyła na 13. miejscu w tabeli A-klasy, mając na swoim koncie 13 punktów. Co Magórkę czeka w przyszłym roku? - Dzięki kolegom z zarządu stworzyliśmy według mnie bardzo dobre warunki dla naszych zawodników i trenera. Drużyna ma większe możliwości, ale to nie był nasz czas. Wierzę, że wiosna będzie lepsza. Liczę na to, że nikt naszego zespołu nie opuści, a może uda się kogoś sprowadzić - zdradził sternik klubu.