W mocno ograniczonym ilościowo składzie do rundy wiosennej przygotowują się piłkarze z Pruchnej. Niebawem czeka ich premierowy mecz kontrolny.

Pruchna W sobotę 7 lutego formę piłkarzy LKS '99 Pruchna sprawdzi występujący w katowickiej „okręgówce” Płomień Połomia. Mecz, który odbędzie się w Świerklanach to zarazem pewne oczekiwanie dla ekipy z Pruchnej. – Mam nadzieję, że będzie nas więcej niż na treningach, gdzie mam dyspozycji tylko około 10 zawodników. Praca i studia powodują, że nie wszyscy mogą regularnie uczestniczyć w zajęciach – tłumaczy szkoleniowiec Marcin Bednarek.

Dodatkowo, dwóch piłkarzy kadry LKS '99 wiosną nie będzie bronić barw tego klubu. To Adrian Mizia, o czym informowaliśmy już wcześniej, a także Sebastian Kowalski. W obu przypadkach mamy do czynienia z zagranicznymi wyjazdami dotychczasowych zawodników. Uzupełnienia kadry przed rundą rewanżową „okręgówki” są więc wskazane i pożądane. – Czekamy aż wyklarują się składy innych drużyn. Być może kogoś uda się wówczas wypożyczyć. Nie będziemy jednak robić tego na siłę, w grę nie wchodzi również płacenie zawodnikom za przyjście do klubu – klaruje opiekun piłkarzy z Pruchnej. – Najważniejsze wartości u nas to ambicja i chęć walki – dodaje Bednarek.