Beniaminek a-klasowych rozgrywek nie wypadł jesienią dobrze, rzadko gromadził punkty, a łączny dorobek 8 „oczek” pozwolił zająć na półmetku przedostatnią, 13. lokatę. Słabsza postawa sportowa nie stanowi jednak głównego powodu roszady na trenerskim stołku. Sprawujący dotychczas pieczę nad futbolistami Strażaka Waldemar Bulandra, który klub doprowadził w poprzednim sezonie do awansu, zrezygnował z przyczyn osobistych.

Jeszcze przed upływem 2016 roku włodarze Strażaka postarali się o następcę. Tym będzie doświadczony szkoleniowiec Zbigniew Janiszewski, który w obecnym sezonie na krótko przejął obowiązki trenera w Kaczycach. – Nowego zespołu nie widziałem jeszcze w akcji, ale z tego, co mi przedstawiono zawodnicy chętnie chodzą na treningi i angażują się w grę. A jeśli jest kogo trenować, to na pewno nie będzie gorzej, jak w poprzedniej rundzie – wyjaśnia nowy szkoleniowiec ekipy z Dębowca, któremu przedstawiono klarowny i zrozumiały cel utrzymania zespołu w skoczowskiej A-klasie.

Pierwszy trening Strażaka pod okiem Zbigniewa Janiszewskiego odbędzie się 20 stycznia 2017 roku. W lutym drużyna rozpocznie sparingowy serial.