Świt Cięcina z całą pewnością to jedna z największych niespodzianek rundy wiosennej bielskiej "okręgówki". Ekipa z Żywiecczyzna mierzyła się dzisiaj w Chybiu z tamtejszym Cukrownikiem. Cukrownikiem, który o swojej nieobliczalności dał znać już wielokrotnie.

świt ciecina szczotka dominik

Dał i tym razem. Spotkanie świetnie ułożyło się dla gospodarzy, którzy już do przerwy prowadzili dwiema bramkami. W 28. minucie Błażej Bawoł z bliska pokonał Dominika Szczotkę. Podopieczni Andrzeja Myśliwca prowadzenie podwyższyli cztery minuty później. Piłkę od tyłu źle rozgrywał Świt, podanie przejął Daniel Poloczek, który po kilkunastometrowym rajdzie skierował piłkę tuż przy słupku. A wynik ten do przerwy mógł być wyższym, lecz Mateusz Adaszek z obrębu pola karnego ostemplował poprzeczkę. - Szkoda tej niewykorzystanej sytuacji, bo grałoby się już o wiele łatwiej i pewniej - mówi nam Andrzej Myśliwiec szkoleniowiec Cukrownika, który w drugich 45. minutach częściowo utracił kontrolę nad spotkaniem.

W 71. minucie starcia przykład swojej drużynie dał... grający trener. Seweryn Kosiec gola zdobył bezpośrednio rzutu rożnego, co w jego przypadku nie jest wyczynem nadzwyczajnym. Doświadczony stoper znany jest bowiem ze swoich ponad przeciętnych stałych fragmentów gry. Ekipa z Cięciny za ciosem pójść mogła, ale świetnie pomiędzy słupkami spisywał się Roman Nalepa. Wszelkie wątpliwości na temat ostatecznego tryumfatora rozwiane zostały w minucie 86. Rafał Szczygielski wykazał się swoim kunsztem snajperskim po podaniu Marcina Urbańczyka.

Cukrownik Chybie - Świt Cięcina 3:1 (2:0) 1:0 Bawoł (28') 2:0 Poloczek (32') 2:1 S.Kosiec (71') 3:1 Szczygielski (86')

Cukrownik: Nalepa - A.Stokłosa, Feruga, Urbańczyk, Ułasewicz, Chmiel (80' Szczygielski), Wojtoń, Adaszek, Zygma (65' M.Stokłosa), Poloczek (75' Pryczek), Bawoł (85'  Mąka) Trener: Myśliwiec

Świt: Dom.Szczotka - Kukioła, Szumlas, S.Kosiec, Kozieł, Daw.Szczotka, Pyjas, M.Kosiec (60' Wandzel), Szrajner (70' Juraszek), Biegun, Kozioł Trener: S.Kosiec