Nie tylko o nowych sympatyków będą walczyły w nowym roku pomiędzy sobą Koszarawa i Czarni-Góral Żywiec. Pojedynek stoczą także nie tylko na boisku, ale i przy... stoliku.

derby żywiec koszarawa góral

Gdy Mateusz Biegun latem przeniósł się do Maksymiliana Cisiec z Koszarawy, do której trafił notabene z Czarnych-Górala Żywiec, wydawałoby się, że zamknął tym samym sobie drzwi powrotu na al. Wolności. Nic podobnego. Popularny "Mantek" wiosną być może ponownie będzie przybierał trykot Koszarawy, która stara się go pozyskać. Na przeszkodzie stanąć mogą jednak Czarni-Góral, a konkretniej... Maciej Mrowiec, który także wtórnie chętnie współpracowałby z Biegunem na Tetmajera.

W Góralu na transferowe "szaleństwa" się nie zanosi. W Koszarawie... możliwe. Zespół póki co nikt nie zasilił, a opuścił - Tomasz Sala podziękował Sławomirowi Raczkowi - ale po świętach może w Żywcu być ciekawie. Jeżeli plotki o sprowadzeniu Tomasza Janika i Mariusza Kosibora się potwierdzą, to wiosną warto będzie zerknąć na al. Wolności. Na dziś dzień niemalże przesądzone jest jedynie pozyskanie Bartosza Sali z Beskidu Gilowice.