
Kryzys zażegnany. Ruszyły przygotowania, wkrótce wybory
Nie bez problemów przebiega zimowy okres w Pietrzykowicach. Sytuacja zdaje się jednocześnie normować i – co najważniejsze – start drużyny w rundzie wiosennej „okręgówki” nie jest zagrożony.
W połowie stycznia Bory rozpoczęły zimowe przygotowania, frekwencja jednak pozostawiała podczas pierwszych treningów wiele do życzenia. Niebawem okazało się, a w kuluarach te informacje przybierały różny charakter, że absencja części ważnych piłkarzy z dotychczasowej kadry nie jest przypadkowa. – Zaistniały pewne nieporozumienia na linii zarząd-drużyna, które spowodowane były różnymi czynnikami – mówi nam Sławomir Sołtysik, wiceprezes klubu z Pietrzykowic.
Dopiero podczas wczorajszego treningu zespół spotkał się w nieco szerszym, 14-osobowym gronie. I ten właśnie moment uznać należy za faktyczny start okresu przysposabiającego do wiosennej rywalizacji ligowej, niezmiennie pod trenerską pieczą Ryszarda Kłuska. Perturbacje natury organizacyjnej spowodowały konieczność odwołania początkowych sparingów, w których drużyna z Pietrzykowic miała zagrać ze Stalą-Śrubiarnia Żywiec, BKS-em Stal Bielsko-Biała i Góralem Istebna. Inauguracja cyklu gier kontrolnych nastąpi najpewniej w weekend 15-16 lutego.
Bezsprzecznie kluczowym wydarzeniem dla dalszego rozwoju wypadków w Pietrzykowicach będzie walne zebranie sprawozdawczo-wyborcze, które rozpisane zostało na 23 lutego. – W lidze startujemy. Nie wyobrażam sobie innego scenariusza. Mimo krążących w środowisku informacji nie jest aż tak źle. Sytuacja została opanowana i pojawiło się w klubie znacznie więcej optymizmu – zaznacza Sołtysik.
Z klubem rozstał się na ten moment Piotr Motyka, który w trakcie poprzedniej rundy doznał kontuzji kolana. Reszta kadry? – Nie będzie z całą pewnością zgody na transfery ze szkodą dla klubu i drużyny. Zobaczymy, jak przebiegną najbliższe wybory, bo po nich stosowne decyzje zapadną. Na razie intensywnie rozglądamy się za wzmocnieniami – dodaje wiceprezes Borów.