W minioną środę byliśmy świadkami emocjonujących starć o wejście do finału barażów o wejście do Ligi Okręgowej Bielsko-Tyskiej. W derbowym starciu Pionier po świetnym meczu wyeliminował Sokół Hecznarowice 2:0, a na listę strzelców wpisywali się Łukasz Nycz oraz Patryk Walczyk. Obie bramki padły w drugiej połowie, a ekipa z Pisarzowic grała ten mecz na wyjeździe, jako niżej uplasowana drużyna. Większych problemów w półfinale fawory baraży, Sokół Zabrzeg, który wysoko, bo 4:0, pokonał Żar Międzybrodzie Bialskie, który w końcówce sezonu ewidentnie obniżył "loty". 

 

W finale więc dojdzie do starcia Sokół Zabrzeg - Pionier Pisarzowice. Spotkanie odbędzie się 17 czerwca br. (sobota) o godzinie 17:00 w Zabrzegu. Nieznacznym faworytem znów jest Sokół, jednak goście pokazali już nie raz, że mają świetną drużynę i potrafią wygrywać z wyżej notowanymi rywalami. Przekonał się o tym m.in... dwukrotnie Sokół Zabrzeg. W rundzie jesiennej byliśmy świadkami jednego z najbardziej szalonych meczów w sezonie 2022/2023 w bielskiej A-klasie, a ostatecznie Pionier wygrał na wyjeździe 5:4. W ostatnim meczu, który miał miejsce 20 maja br., pisarzowiczanie ponownie wygrali, tym razem 1:0. 

 

Szykuje się nam bardzo ciekawa batalia o wejście do Ligi Okręgowej Bielsko-Tyskiej jak drugi zespół z bielskiej A-klasy po Sole Kobiernice. - Mieliśmy lepsze i gorsze momenty w tym sezonie, ale jakiś poziom zawsze był utrzymywany, co bardzo cieszy. Liczymy, że przysłowie „do trzech razy sztuka” sprawdzi się w tym przypadku. Niestety, w tym sezonie nie udało nam się pokonać Pioniera i zrobimy wszystko, by przełamać tą zła passę. Spodziewam się otwartego spotkania ponieważ nasz sobotni przeciwnik też lubi pograć piłką - zapowiada Piotr Jeziorski, zawodnik drużyny z Zabrzega.

 

- Sezon oceniam w naszym wykonaniu pozytywnie. Zrealizowaliśmy założone sobie cele i jesteśmy o krok od awansu do "okręgówki". Oczywiście jesteśmy w stanie wygrać z drużyną z Zabrzega, natomiast będzie to na pewno niezwykle ciężkie spotkanie. Sokół gra ładną dla oka piłkę, ale mam nadzieję, że i tym razem uda się nam zwyciężyć. Mamy bardzo młody zespół, ale jak widać połączenie młodości z zawodnikami doświadczonymi przynosi dobry efekt - przyznaje natomiast Michał Pękala z Pioniera Pisarzowice.