W sobotę zmagania ligowe zainauguruje bielskie Podbeskidzie. Dariusz Kubicki jest dobrej myśli, szczegółów dotyczących składu na mecz z Zagłębiem Lubin nie zdradza.  dariusz kubicki barczyk Drużynę dotknęła rewolucja kadrowa. Trafiło do niej wielu młodych piłkarzy. – Zespół został odmłodzony, ale zawodnikom, którzy do nas trafili nie brakuje umiejętności i determinacji. Żaden z nich nie osiągnął szczytu swoich możliwości sportowych. Z każdym dniem i miesiącem będą się rozwijać, również dla dobra klubu i miasta – ocenia Dariusz Kubicki. – W sporcie niesamowicie istotny jest charakter. Na pewno damy z siebie wszystko. Jestem przekonany, że każdy z zawodników tak podejdzie do swoich obowiązków. Należą do ludzi bardzo ambitnych. Pracę trzeba będzie przełożyć na mecze ligowe – dodaje.

Sztab szkoleniowy ma do swojej dyspozycji kadrę składająca się z ponad 30 zawodników. Trenerzy mają w kim wybierać. Co z tymi, którzy nie będą grali w lidze? – Poziom sportowy zawodników, których mam do dyspozycji jest wyrównany. Praktycznie na każdą pozycję ma po dwóch równorzędnych piłkarzy. Z bólem serca będę musiał podejmować decyzje dotyczące składu. Wszyscy nie mogą grać, ale sezon jest długi, będą mecze pucharowe. Każdy dostanie szansę, aby udowodnić swoją przydatność do zespołu – klaruje opiekun bielskiej drużyny.

Dwa pierwsze mecze „Górale” rozegrają na wyjazdach. Najpierw udadzą się do Lubina, następnie do Warszawy. 1 sierpnia zmierzą się z Cracovią przed własną publicznością. – Liczymy na wsparcie kibiców podczas meczów ligowych. Bez pomocy trybun gra się o wiele trudniej – podkreśla trener Kubicki, który nie zdradza szczegółów dotyczących składu na mecz z Zagłębiem Lubin.