
Piłka nożna - Liga Okręgowa
LKS Bestwina: Historyczny dorobek
Duży sukces w sezonie 2017/2018 osiągnęli piłkarze LKS-u Bestwina. Zdobyte wicemistrzostwo, także w kontekście kolejnego progresu i rekordowego dorobku punktowego, docenić należy.
SportoweBeskidy.pl: Czujecie się wygranymi minionego sezonu?
Sławomir Szymala: Czujemy się. A dlaczego? Ekipa z Czechowic była piłkarsko i punktowo poza zasięgiem innych drużyn, a my zameldowaliśmy się za jej plecami. Punktów mogliśmy zgromadzić więcej, ale na lepsze miejsce szans nie było. Radość jest tym większa, że o 2. miejsce walczyliśmy do samego końca. Błyskawica mocno napierała, w pewnym momencie miała nawet 7 punktów przewagi nad nami. Biorąc pod uwagę również to, że po stracie Artura Sawickiego osłabiliśmy się zimą w ofensywie, jestem bardzo zadowolony z końcowego efektu.
SportoweBeskidy.pl: Klucz LKS-u Bestwina do wicemistrzostwa?
S.Sz.: Na pewno szeroka kadra, bo miałem do dyspozycji grupę około 20 zawodników. Nie było takiej sytuacji, jak jesienią kiedy nawet ja na kilka minut wchodziłem na boisko. Miałem większy wybór, a kartki i kontuzje, czy sprawy zawodowe nie stwarzały nam problemów. To duży plus i komfort. Poza tym wskazałbym na kolektyw. Było widać, że wszyscy chcieli zdobyć to wicemistrzostwo i przyczynić się do historycznego wyniku.
SportoweBeskidy.pl: Było miejsce 8., w poprzednich rozgrywkach 5. lokata, teraz tylko jeden zespół okazał się lepszy. Cel na kolejny sezon to awans?
S.Sz.: Progres wyraźnie zrobiliśmy, ale co dalej jeszcze sami nie wiemy. Awans awansem, ale najważniejsze jest utrzymanie tej kadry, którą miałem do dyspozycji i dokooptować do tego ofensywnych piłkarzy. Będziemy walczyć w każdym meczu, a żeby zrobić awans trzeba być na to gotowym organizacyjnie i finansowo. Popatrzmy, jaki budżet i skład w IV lidze miała Kuźnia, która się nie utrzymała i może być mocniejsza niż była w najbliższych rozgrywkach. Zresztą „okręgówka” zapowiada się na znacznie silniejszą, niż w minionym sezonie.
LKS Bestwina w pigułce:
Miejsce: 2
Punkty: 60
Bilans meczów: 18 zwycięstw – 6 remisów – 6 porażek
Bilans domowy: 8-4-3
Bilans wyjazdowy: 10-2-3
Stosunek bramkowy: 60:31
Najwyższe zwycięstwo: 5:1 z LKS-em Leśna u siebie, GLKS-em Wilkowice u siebie, Spójnią Zebrzydowice na wyjeździe
Najwyższa porażka: 0:4 z WSS Wisła u siebie
Kartki: 72 żółte, 0 czerwonych
Najlepszy strzelec: Szymon Skęczek – 12 goli
Sławomir Szymala: Czujemy się. A dlaczego? Ekipa z Czechowic była piłkarsko i punktowo poza zasięgiem innych drużyn, a my zameldowaliśmy się za jej plecami. Punktów mogliśmy zgromadzić więcej, ale na lepsze miejsce szans nie było. Radość jest tym większa, że o 2. miejsce walczyliśmy do samego końca. Błyskawica mocno napierała, w pewnym momencie miała nawet 7 punktów przewagi nad nami. Biorąc pod uwagę również to, że po stracie Artura Sawickiego osłabiliśmy się zimą w ofensywie, jestem bardzo zadowolony z końcowego efektu.
SportoweBeskidy.pl: Klucz LKS-u Bestwina do wicemistrzostwa?
S.Sz.: Na pewno szeroka kadra, bo miałem do dyspozycji grupę około 20 zawodników. Nie było takiej sytuacji, jak jesienią kiedy nawet ja na kilka minut wchodziłem na boisko. Miałem większy wybór, a kartki i kontuzje, czy sprawy zawodowe nie stwarzały nam problemów. To duży plus i komfort. Poza tym wskazałbym na kolektyw. Było widać, że wszyscy chcieli zdobyć to wicemistrzostwo i przyczynić się do historycznego wyniku.
SportoweBeskidy.pl: Było miejsce 8., w poprzednich rozgrywkach 5. lokata, teraz tylko jeden zespół okazał się lepszy. Cel na kolejny sezon to awans?
S.Sz.: Progres wyraźnie zrobiliśmy, ale co dalej jeszcze sami nie wiemy. Awans awansem, ale najważniejsze jest utrzymanie tej kadry, którą miałem do dyspozycji i dokooptować do tego ofensywnych piłkarzy. Będziemy walczyć w każdym meczu, a żeby zrobić awans trzeba być na to gotowym organizacyjnie i finansowo. Popatrzmy, jaki budżet i skład w IV lidze miała Kuźnia, która się nie utrzymała i może być mocniejsza niż była w najbliższych rozgrywkach. Zresztą „okręgówka” zapowiada się na znacznie silniejszą, niż w minionym sezonie.
LKS Bestwina w pigułce:
Miejsce: 2
Punkty: 60
Bilans meczów: 18 zwycięstw – 6 remisów – 6 porażek
Bilans domowy: 8-4-3
Bilans wyjazdowy: 10-2-3
Stosunek bramkowy: 60:31
Najwyższe zwycięstwo: 5:1 z LKS-em Leśna u siebie, GLKS-em Wilkowice u siebie, Spójnią Zebrzydowice na wyjeździe
Najwyższa porażka: 0:4 z WSS Wisła u siebie
Kartki: 72 żółte, 0 czerwonych
Najlepszy strzelec: Szymon Skęczek – 12 goli