"Mamy ciekawych młodych ludzi, z dużym potencjałem"
Już dziś reprezentacja Polski rozegra pierwszy mecz podczas Mistrzostw Europy w futsalu. W zmaganiach bierze udział 5 zawodników Rekordu. Do regularnych treningów powrócili z kolei pozostali futsaliści mistrza Polski.
Do regularnych treningów powróciła mocno uszczuplona personalnie ekipa lidera futsalowej ekstraklasy. Bartłomiej Nawrat, Michał Kubik, Michał Marek, Sebastian Leszczak, Mikołaj Zastawnik oraz Stefan Rakić to zawodnicy, których obserwować będziemy na holenderskich parkietach podczas UEFA Futsal EURO 2022. Trener Rekordu nie będzie mógł skorzystać także z Pedro Henrique Da Silva Pereiry,, którego zatrzymały w Kraju Kawy względy zdrowotne oraz natury osobistej.
- Nie liczy się ilość, ale jakość, którą wnosimy na treningach, a w sytuacji, którą mamy, możemy w ciągu tych czterech tygodni popracować nad wieloma szczegółami. W trakcie porannych treningów trenują tylko zawodnicy należący do drużyny Statscore Futsal Ekstraklasy, a po południu trenujemy razem z ośmioma zawodnikami z klubowej akademii. Dzielimy pracę na aspekty indywidualne rano, a po południu na aspekty zespołowe - powiedział na łamach strony klubowej trener Rekordu Jesus Lopez Garcia.
Obecna sytuacja sprawia, że szkoleniowiec będzie miał możliwość baczniej przyjrzeć się młodzieży Rekordu. - Andrea Bucciol, Samuel Jania i ja pracujemy z młodzieżą od września, aby w przyszłości mogli być zawodnikami futsalowymi, a kiedy nadejdzie czas, mogli być częścią seniorskiej drużyny Rekordu w ekstraklasie. Teraz mają okazję pracować z nami i zobaczyć, jak trenuje drużyna. Ale naszym celem jest, aby nie był to jednorazowa współpraca. Chcemy, aby towarzyszyli nam w nadchodzących miesiącach. Mamy ciekawych młodych ludzi, z dużym potencjałem, którzy muszą kontynuować treningi i uczyć się jak do tej pory - dodaje "Chus".