Przed nami Święto Niepodległości. Nasza ojczyzna-Polska odrodziła się po długim okresie niewoli. Należy przypomnieć, jak wielki entuzjazm towarzyszył Polakom 95 lat temu, kiedy po 123 latach rozbiorów nasz kraj odzyskał niepodległość. Wraz z początkami polskiej młodej państwowości zaczęły powstawać, rozwijać się i umacniać na naszym terenie organizacje sportowe.

wojtulewski

Tak było w Białej, która po zakończeniu I wojny światowej, od 13 listopada 1918 roku, weszła do województwa krakowskiego, przyjmując nazwę Biała Krakowska. Podobnie było i w Bielsku, które w 1922 roku przyłączono do województwa śląskiego. Sport i wiele innych gałęzi życia obu naszych miast nad rzeką Białą przez lata przenikały się, ale dopiero w 1951 roku połączono je w jeden organizm – nasze cudowne miasto Bielsko-Biała.

Dziś jest jednym z najsilniejszych ośrodków sportu w kraju. Swoją siłę czerpie między innymi ze wspaniałej historii odradzającego się państwa polskiego. Sport profesjonalny naszego miasta to cztery zespoły w Ekstraklasie. Siatkarki, siatkarze, futboliści i futsalowcy. Sportowa rekreacja to świetna baza boisk szkolnych i osiedlowych. Pływalnie, ścieżki rowerowe czy nowoczesne trasy narciarskie na Dębowcu. To dziś. A jak było na początku naszej państwowości? Jak to było w jej pierwszych latach?

W Bielsku istniały głównie kluby niemieckie – BBSV, DFC Sturm i żydowski HAKOAH. W pierwszych latach XX wieku wiele sportowych meczów rozgrywano na „ogólnodostępnym miejscu spotkań młodzieży”. To istniejący do dziś zespół boisk mieszczący się przy ulicy Piastowskiej, między Bielskim Centrum Kultury a Liceum im. M. Kopernika. A w 1911 roku otwarto, jak na tamte czasy nowoczesne, boisko przy dzisiejszej ulicy Młyńskiej tzw. „Górkę”. Wielu historyków sportu twierdzi, że jest to jeden z najstarszych, a może i najstarszy obiekt piłkarski w Polsce. Na uroczystość otwarcia zaproszono Rapid Wiedeń. Życie sportowe Bielska w tamtym czasie toczyło się też w tzw. Pawilonie Lodowym mieszczącym się przy modnym wtedy lodowisku. To obecne korty tenisowe KKS przy ulicy Partyzantów.

Po odzyskaniu niepodległości, na fali entuzjazmu, powstał klub o polskim rodowodzie, po drugiej stronie rzeki Białej. W 1922 roku założono BKS, którego pierwszym prezesem został Rudolf Kobiela. Uprawiano gimnastykę, tenis stołowy, kolarstwo i oczywiście piłkę nożną. A od 1923 roku przy ulicy Żywieckiej rozpoczęła się budowa własnego boiska dla BKS. W Bielsku-Białej rozgrywano w tamtym czasie modne wówczas towarzyskie mecze piłkarskie. Wielokrotnie nasze drużyny spotykały się z Wisłą Kraków czy Cracovią, nieraz odnosząc zwycięstwa. Przyjeżdżała do Bielska-Białej legendarna drużyna Pogoni Lwów. Czterokrotny w tamtych czasach mistrz Polski, z którym BKS potrafił zremisować 1-1. Mecze BBSV i BKS, zespołów z obu stron rzeki Białej, bardzo elektryzowały kibiców. W 1927 roku, w meczu z okazji 5-lecia BKS, klub ten rozgromił BBSV aż 6-1. W 1921 roku reprezentacja Bielska, składająca się głównie z zawodników BBSV, była drugim w historii rywalem reprezentacji Polski. Bielszczanie przegrali 1-3 z drużyną, w której grały takie sławy, jak Kałuża czy Kuchar.

Kultowym miejscem spotkań bielskiej, sportowej młodzieży w okresie międzywojennym było słynne kąpielisko Panorama, na którego otwarcie w 1936 roku zaproszono ekipę pływaków USA. Według ich opinii był to jeden z najładniejszych i najnowocześniejszych tego typu obiektów na świecie.

Ale bielski sport najlepiej rozwija się jednak w dzisiejszych czasach. Choć pierwsze jego kroki i lata cechował entuzjazm oraz radość z odzyskania niepodległości, to teraz dominuje zaangażowanie i zrównoważony, ale dynamiczny rozwój sportu w strukturach niepodległego państwa. Pielęgnowana jest pamięć o wspaniałej tradycji bielskiego sportu, co czynią władze miasta z prezydentem Jackiem Krywultem na czele oraz działacze Beskidzkiej Rady Olimpijskiej pod kierownictwem Kazimierza Polaka... I to jest nasza Polonia Restituta!

Ze sportowym pozdrowieniem Sławomir Wojtulewski