– Beniaminkowie walczyli ze sobą zaciekle w B-klasie i to Zryw był lepszy. Na obecnym etapie wydaje się, że role mogą się odwrócić. Nieznacznie wygra moim zdaniem Cukrownik.

Strażak powolutku zaczyna się odradzać i powinien wkrótce regularnie punktować. Ze Zrywem pechowo zremisował, bo w osłabieniu niemal przez cały mecz było ciężko o zdobycie bramki. Zespół z Pruchnej nam się posypał, ale może stawianie na młodzież to wcale nie jest taki zły projekt. Na piłce działacze w Pruchnej się znają, więc przy wytrwałości powrót na właściwe tory jest bardzo realny.

LKS Rudnik jest bodaj największą sensacją ligi spośród wszystkich zespołów, bo uważany był za murowanego kandydata do spadku. Wyniki pokazują, że przebudowa po poprzednim sezonie w jakiejś mierze się udała. Błękitni od lat mają solidne fundamenty i sądzę, że będziemy w niedzielę świadkami wyższości piłkarskiej gospodarzy.

W Zabłociu nie ma innej opcji, jak wygrana rozpędzonej Błyskawicy, która punktuje bardzo dobrze i raczej nieprędko się zatrzyma. To murowany kandydat do awansu. Kiedy, jak nie teraz przy dwóch zespołach premiowanych grą w „okręgówce”. Chyba tylko jakiś armagedon mógłby zniweczyć plany w Kończycach Wielkich.
 


Olza jest zespołem znajdującym się w delikatnym kryzysie. Dużo młodych i fajnych chłopaków tam jest, ale są oni dopiero na początku przygody z a-klasową piłką. Zdecydowanie więcej szans daję zespołowi z większym doświadczeniem. Kto wie czy ekipa z Goleszowa nie zamelduje się w wąskim gronie faworytów ligi.

Oczywistym faworytem w Kończycach Małych będzie Victoria. Tydzień temu mocno przypieczętowała przynależność do ścisłego „czuba” A-klasy. Gospodarze? Nic chyba nie wskórają w tej konfrontacji.

Myślę, że wyrównany będzie mecz w Iskrzyczynie. Nasz rywal to zespół prezentujący fajną, ofensywną piłkę, odpowiednio zbilansowany, z zawodnikami, którzy dobrze się czują ze sobą i mają pomysł na grę. Nie wiem tylko czy wysoka przegrana w Hażlachu była wpadką. Faworyta trudno mi wskazać, aczkolwiek dodam, że w tygodniu zaliczyliśmy wyjątkowo aż 4 jednostki treningowe przy pełnej frekwencji, a to pokazuje, jak zależy nam na zwycięstwie z Iskrą.

Program 7. kolejki:

17.09.2022 r. (sobota), g. 16:00
Cukrownik Chybie – Zryw Bąków
Strażak Dębowiec – LKS '99 Pruchna

18.09.2022 r. (niedziela), g. 16:00
Błękitni Pierściec – LKS Rudnik (g. 11:00)
Orzeł Zabłocie – Błyskawica Kończyce Wielkie
Olza Pogwizdów – LKS Goleszów
Iskra Iskrzyczyn – Beskid Brenna
LKS Kończyce Małe – Victoria Hażlach