… siatkarki BKS Profi Credit również rozpoczęły w dobrym stylu. W premierowym secie zdobyły wyraźną przewagę. Asy serwisowe zaliczyły Olivia Różański i Julia Nowicka, w bloku brylowała Nina Herelova, a nie do zatrzymania w ataku była na skrzydle Emilia Mucha. To po jej zbiciach gospodynie odskakiwały na komfortową odległość – najpierw na 11:8, a w dalszej fazie partii 19:14, choć na samym finiszu myliły się w ataku na potęgę i omal seta z rąk nie wypuściły.

Choć odsłona kolejna rozpoczęła się od efektownych „czap” łodzianek i ich prowadzenia 5:2, to podopiecznym Bartłomieja Piekarczyka udało się rywalki rozbić z nadspodziewaną łatwością. Inicjatywę bielszczanki przejęły po dwóch z rzędu atakach Katarzyny Koniecznej, by od stanu 11:10 kontynuować świetną passę do przerwy na żądanie trenera ŁKS-u Commercecon, gdy miejscowe „odjechały” na 18:12. W końcówce liderka przyjezdnych Regiane Bidias aż 3-krotnie nadziała się na blok Nowickiej, co najlepiej uwydatniło przewagę BKS-u.

Bielska drużyna po zmianie stron błyskawicznie poszła za ciosem. Wysoką skuteczność punktową utrzymywała Mucha, wtórowały jej zwłaszcza Konieczna oraz Herelova, a po asie serwisowym Kornelii Moskwy zrobiło się 13:8 dla BKS Profi Credit. Środkowa w polu zagrywki pozostała aż do „oczka” numer 17., przy tak znaczącej różnicy nie było już mowy o odwróceniu losów jednostronnej batalii. Miejscowe triumfowały zdumiewająco łatwo 25:15, czym przybliżyły się do lokaty w czołowej „6” sezonu zasadniczego Ligi Siatkówki Kobiet.

BKS Profi Credit Bielsko-Biała – ŁKS Commercecon Łódź 3:0 (25:22, 25:16, 25:15)

BKS Profi Credit:
Herelova, Mucha, Nowicka, Różański, Moskwa, Konieczna, Maj-Erwardt (libero)
Trener: Piekarczyk