W sobotę Soła Oświęcim wywalczyła historyczny awans do III ligi. Mistrza czwartoligowych zmagań czeka już ostatnie starcie przed własną publicznością w tym sezonie. Do spotkania z Borkiem zespół Solarzy podejdzie w tej rundzie już trzeci raz...

sola_oswiecim gol

Spotkanie Soły z Borkiem zaplanowane było na 17 marca. Ze względu na przedłużającą się zimę i zły stan boiska mecz został przesunięty na 8 maja. Nawałnica, obfite opady deszczu i gradobicie na godzinę przed meczem, skłoniły jednak arbitrów do ponownego odwołania meczu. Dziś zawodnicy z Oświęcimia i Krakowa podejmą trzecią próbę rozegrania meczu.

W sobotę, na trzy spotkania przed końcem sezonu, Solarze zapewnili sobie awans do III ligi. Jest to wyjątkowe osiągnięcie w historii Soły, która jeszcze nigdy nie grała tak wysoko. Zanim jednak przyjdzie im mierzyć się z zespołami pokroju KSZO Ostrowiec Świętokrzyski czy Beskid Andrychów, czeka ich spotkanie z Borkiem oraz dwa kończące sezon wyjazdy.

Trener Sebastian Stemplewski zapewnia, że mimo awansu jego zespół nie zamierza odpuszczać, choć prawdopodobnie da pograć piłkarzom, którzy w przekroju całego sezonu grali mniej. Zdecydowanie więcej do zyskania i stracenia mają walczący o utrzymanie goście.

Zaległa potyczka rozegrane zostanie w środę o godzinie 18:00.