Piłka nożna - I liga
"Można było uniknąć tej bramki"
- Momentami mieliśmy problemy, ponieważ przeciwnik grał fajną, kombinacyjną piłkę - stwierdził po meczu sparingowym z WIT Georgia Tbilisi Aleksander Komor, obrońca Podbeskidzia Bielsko-Biała.
Zawodnicy Podbeskidzia wczoraj rozegrali drugi test-mecz na tureckiej ziemi. Podopieczni Krzysztofa Brede sparowali z WIT Georgia Tbilisi. Beniaminek gruzińskiej ekstraklasy pokonał "Górali" 1:0, po bramce strzelonej na wstępie drugiej połowy. - Szkoda, bo dało się uniknąć tego gola - stwierdził na gorąco po spotkaniu Wojciech Fabisiak, golkiper Podbeskidzia. - Mecz był wyrównany, a obie drużyny miały swoje okazje, aby strzelić bramki - dodał.
W podobnym tonie wypowiedział się także Aleksander Komor, który zaznaczył jednak, że Georgia Tbilisi momentami miała optyczną przewagę. - Zagraliśmy z dobrze dysponowanym rywalem. Momentami mieliśmy spore problemy, ponieważ przeciwnik grał fajną, kombinacyjną piłkę. Przez większą część meczu jednak dobrze się broniliśmy. Szkoda tej straconej bramki, bo psuje ona nieco obraz spotkania - zauważył Komor.
W podobnym tonie wypowiedział się także Aleksander Komor, który zaznaczył jednak, że Georgia Tbilisi momentami miała optyczną przewagę. - Zagraliśmy z dobrze dysponowanym rywalem. Momentami mieliśmy spore problemy, ponieważ przeciwnik grał fajną, kombinacyjną piłkę. Przez większą część meczu jednak dobrze się broniliśmy. Szkoda tej straconej bramki, bo psuje ona nieco obraz spotkania - zauważył Komor.
Piłkarze z Bielska-Białej w Turcji przebywać będą do 22 lutego. I-ligowiec w planach ma rozegrać jeszcze trzy sparingi. Najbliższy już w sobotę. Rywalem Górali będzie reprezentacja Rosji U-21.