Zespoły rywalizujące w żywieckiej A-klasie mają za sobą 9. kolejek. Wysokie trzecie miejsce w tabeli zajmuje Muńcuł Ujsoły. M.in. o oczekiwaniach względem trwającego sezonu rozmawialiśmy z prezesem tego klubu Antonim Sporkiem. mucul ujsoly boisko Zespół prowadzony przez trenera Kazimierza Paciorka ma na swoim koncie pięć zwycięstw i cztery porażki. Piętnaście punktów daje w tej chwili miejsce na podium. – Jestem średnio zadowolony z postawy drużyny, ale jesteśmy na trzecim miejscu w tabeli, a to jest powód do satysfakcji. Można mówić o postępie względem ubiegłego sezonu. Niestety nasze wyniki są lepsze niż gra i to mnie martwi. Mamy problemy przede wszystkim z napastnikami – ocenia Antoni Sporek.

Muńcuł prezentuje bezkompromisowy futbol, jak dotąd wygrywa bądź przegrywa. W każdym meczu gra o pełną pulę, mierzy bowiem wysoko. – Zakładam, że zakończymy sezon w pierwszej trójce. Na pierwsze miejsce nie mamy w tej chwili dużych szans. Beskid Gilowice ma nad nami dziewięć punktów przewagi, to dużo. Ten zespół „odleciał” rywalom – przedstawia założenia na ten sezon nasz rozmówca. – Beskid na pewno będzie się liczył w walce o awans. Do grona faworytów zaliczam też drużynę z Cięciny. Na przeciwległym biegunie znajduje się Magórka Czernichów. Paradoksalnie ten zespół gra fajną piłkę, ale nie zdobywa punktów, czyli odwrotnie niż my – kończy prezes Muńcuła Ujsoły.