Bardzo ciekawie było na samym wstępie 22. kolejki bielskiej „okręgówki”. Sporych emocji w konfrontacji Pasjonata z Beskidem, drużyn ligowej czołówki, należało się zresztą spodziewać.

dankowice W Dankowicach rywalizowały zespoły, które zajmowały lokaty tuż za „pudłem” stawki. I stworzyły ciekawe, obfitujące w gole widowisko. W piątkowe popołudnie sygnał do ofensywy dali jako pierwsi piłkarze Pasjonata. W 3. minucie gospodarzom przyznany został rzut karny, bo Wojciech Padło przewinił wobec Jakuba Ogiegły. Tak wybornej okazji, by objąć prowadzenie zmarnować nie mogli. Marcin Herman wygrał pojedynek z Ireneuszem Trojanowskim. Riposta skoczowian była nie tylko szybka, ale i... podwójna. Składne akcje Beskidu wykończyli Dawid Kiełczewski oraz Marek Cholewa. Po 18. minutach rywalizacji to goście byli w lepszej sytuacji.

Ale jeszcze przed przerwą losy spotkania odwróciły się. Huśtawkę nastrojów zapewnił Krystian Patroń, który w 29. minucie trafił do siatki, a niebawem również Paweł Stasica. Pomocnik dankowiczan uderzył mocno z rzutu wolnego z odległości sięgającej 30 metrów. Rykoszet zmylił golkipera Beskidu, toteż futbolówka wylądowała w siatce.

Piłkarze ze Skoczowa czuli, że tego dnia mogą pokusić się o korzystny wynik. W 52. minucie wynik znów zmienił się. Po strzale Mateusza Wojaczka zrobiło się 3:3. Od tego momentu zaczepne argumenty obu ekip osłabły, choć tak Pasjonatowi, jak i Beskidowi ambicji w dążeniu do zwycięstwa odmówić nie sposób. Najlepsze szanse tej części potyczki mieli Ogiegło oraz Patroń, a także Kiełczewski po przeciwnej stronie boiska. W pierwszym przypadku zabrakło precyzji, w drugim błysnął Trojanowski, z kolei napastnik Beskidu uderzył zbyt lekko. Gdy wszystko wskazywało na podział zdobyczy, miejscowi swoich kibiców uradowali. Miano bohatera przypadło Szymonowi Znamirowskiemu. Na placu gry zameldował się decyzją szkoleniowca w 90. minucie, 120 sekund później wykończył świetne dogranie Wojciecha Sadloka tuż przed skoczowską bramkę.

Pasjonat Dankowice – Beskid Skoczów 4:3 (3:2) 1:0 Herman (3', z rzutu karnego) 1:1 Kiełczewski (14') 1:2 Cholewa (18') 2:2 Patroń (29') 3:2 Stasica (37', z rzutu wolnego) 3:3 Wojaczek (52') 4:3 Znamirowski (90+2')

Pasjonat: Śmiłowski – Korczyk, Bieroński, Korczyk, Lech, Stasica (70' Mazur), Herman, Adamus, Sadlok, Patroń (90' Znamirowski), Ogiegło Trener: Bieroński

Beskid: Trojanowski – D.Ihas, Zaremski, Cholewa, Wojaczek, A.Ihas (74' Hejnowicz), Smagło, Janik, Padło, Jaworzyn, Kiełczewski Trener: Michalik