
Na półtora roku
GLKS Wilkowice rundy jesiennej nie może zaliczyć do udanych. Zespół rywalizujący w bielskiej A-klasie prowadziło w pierwszej części sezonu dwóch szkoleniowców. Na początku września Krzysztofa Bąka, zastąpił Zbigniew Byrdy, który z drużyną również się rozstał. 7 grudnia pracę z zespołem rozpocznie nowy trener.
Wybór działaczy wilkowickiego GLKS-u, który zajmuje na półmetku zmagań 9. miejsce w tabeli z dorobkiem 16 punktów, padł na Sławomira Białka, byłego opiekuna Spójni Landek. Białek wywalczył z zespołem z gminy Jasienica historyczny awans do IV ligi. Na tym szczeblu drużynie nie wiodło się najlepiej. 15 października Białek przestał pełnić funkcję szkoleniowca Spójni.
Z GLKS-em Białek podpisał umowę na półtora roku. – Liczymy na to, że trener Białek będzie pracował z zespołem przynajmniej do końca sezonu 2014/2015 – informuje Marek Kubica, działacz wilkowickiego klubu. – Nie postawiliśmy przed nowym szkoleniowcem celu w postaci konkretnego miejsca w tabeli. Interesuje nas przynajmniej środek stawki, ale zdecydowanie ważniejsza jest budowa zespołu opartego na zawodnikach, którzy obecnie są w kadrze oraz na naszej młodzieży. Nie planujemy wzmocnień zimą – dodaje nasz rozmówca.