W konfrontacji drużyn aspirujących do miejsca w czołowej „8” rozgrywek bielszczanie podejmowali „dwójkę” MKS-u Dąbrowa Górnicza, z którą stoczyli ostatecznie bardzo zaciętą rywalizację. Pierwsza kwarta spotkania przyniosła grę wyrównaną, oscylującą wokół remisu. Druga? Podobnie – aż do momentu, w którym goście odskoczyli tuż przed końcem połowy meczu na 37:30. Bielski zespół zareagował wówczas doskonale, bo najpierw błyskawicznie po powrocie na parkiet dystans zniwelował, by w całej trzeciej kwarcie umożliwić koszykarzom z Dąbrowy Górniczej zdobycie ledwie 5 „oczek”. Jednocześnie miejscowi zapisali ich na swoim koncie 19, budując przewagę 51:42. Pomimo usilnych starań i dużej skuteczności rzutowej w ostatniej z meczowych odsłon rezerwy MKS-u nie zdołały losów potyczki odwrócić. Wygrana 80:73 dała zawodnikom DAAS Basket Hills upragnioną lokatę na wagę udziału w fazie play-off II ligi.

Odnosząc się do udanego występu bielskiej drużyny nie sposób nie wspomnieć o indywidualnych wyczynach. Tu na główny plan wysunął się Robert Kozaczka, który zapisał na swoim koncie 22 punkty, 12 zbiórek i aż 9 bloków. Dzielnie wspierali swojego lidera Grzegorz Szybowicz i Michał Cichoń, notujący odpowiednio 19 i 14 „oczek”.

DAAS Basket Hills Bielsko-Biała – MKS II Dąbrowa Górnicza 80:73 (15:16, 17:21, 19:5, 29:31)

Punkty dla DAAS Basket Hills:
Kozaczka – 22, Szybowicz – 19, Cichoń – 14, Garita – 8, Goryl – 7, Siwy – 6, Garus – 4, Anczykowski