To była spokojna zima w wykonaniu klubu z Bestwinki, jeśli chodzi o ruchy kadrowe. Zgodnie z tym, co już wcześniej awizowaliśmy zespół opuścili: Paweł Olek, Jakub Jagosz oraz Łukasz Filipowicz. Cały tercet zrezygnował z gry w KS-ie ze względu na sprawy osobiste. Ekipa z Bestwinki nie zamierzała jednak pozostać bierna na rynku transferowym, choć oficjalnie nie doszło jeszcze do wzmocnień. – Co do 2 zawodników cały czas toczą się sprawy formalne. Zapewne po świętach sprawa się wyjaśni – zdradza Tomasz Duleba, trener KS-u. 

Drużyna z Bestwinki wiosną rywalizować będzie w grupie spadkowej Ligi Okręgowej Bielsko-Tyskiej. Na dziś jednak podopieczni naszego rozmówcy nie trenują. – Jest to dla nas trochę niezrozumiała decyzja. Mam świadomość, że liczba zachorować jest obecnie zatrważająca, ale przy pewnych obostrzeniach aktywność jaką dotąd podejmowaliśmy, byłaby do zrealizować - ocenia Duleba.