Przed własną publicznością zespół DAAS Basket Hills Bielsko-Biała pokonał „akademików” z Opola. Udał się na rewanż z czteropunktową zaliczką. basket hills Pojedynek z najlepszym zespołem fazy zasadniczej opolskiej III ligi od samego początku był bardzo wyrównany. Po pierwszej połowie bielski zespół prowadził 31:28. W trzeciej kwarcie gospodarze odrobili straty bieżące, w czwartej wynikające z pierwszego pojedynku. Goście w końcowej fazie spotkania opadli z sił.

Umiarkowane powody do zadowolenia po meczu miał Grzegorz Błotko, który jako jedyny z bielskich koszykarzy przekroczył granicę 10 zdobytych punktów. – Zabrakło nam w końcówce meczu sił. Rywal zwyciężył dzięki „fizyce”. Przegrywaliśmy pojedynki na „desce” w ofensywie. Szkoda, bo długo prowadziliśmy – krótko ocenia Błotko.

Stawką strefowych pojedynków, na etapie II i III rundy play-off, jest rozstawienie przed ogólnopolskimi półfinałami. Po porażce w dwumeczu wiadomo już, że „Hillsi” do gry o II ligę nie przystąpią z pozycji 1. bądź 2. O lokatę trzecią powalczą w dwumeczu z KS Start Dobrodzień – 19 marca na wyjeździe, 23 u siebie.

Weegree AZS Politechnika Opolska – DAAS Basket Hills Bielsko-Biała 62:52 (11:11; 17:20; 16:12; 18:9)

Punkty dla DAAS Basket Hills: Grzegorz Błotko – 16, Piotr Karnia – 9, Kamil Szopa – 9, Mateusz Adamus – 8, Robert Kozaczka – 7, Paweł Garus – 2, Marcin Anczykowski – 1.