Szkoleniowiec związany ostatnio z Flotą Świnoujście oraz bielskim Podbeskidzie był mocnym kandydatem do objęcia posady trenera Odry Wodzisław. Ryszard Kłusek nie doszedł jednak do porozumienia z działaczami.

klusek ryszard – Nie dopięliśmy wszystkiego na ostatni guzik. Zabrakło porozumienia w kilku kwestiach, nie chodziło o finanse. Byłem w Wodzisławiu dwa razy, ale nie zdecydowałem się na podjęcie współpracy – klaruje Ryszard Kłusek. Działacze Odry szybko znaleźli nowego kandydata. Warunki kontraktu z klubem ustalił Jan Furlepa, były szkoleniowiec bialskiej Stali, z BKS-em rozstał się po rundzie jesiennej sezonu 2013/2014, przed podjęciem decyzji konsultował się z... Kłuskiem. – Rozmawiałem z Janem Furlepą w piątek, pytał o sytuację w Wodzisławiu. Życzę mu jak najlepiej – przyznaje nasz rozmówca.

Propozycja z Wodzisławia nie była jedyną, wciąż aktualna jest oferta działaczy BKS-u, którzy widzą Kłuska w roli trenera-koordynatora grup młodzieżowych. – Ten temat jest otwarty. Przygotowałem schemat struktury organizacyjnej oraz wytyczne związane z jej funkcjonowaniem. Rozmawiałem z działaczami – mówi Kłusek, który jako trener-koordynator miałby odpowiadać za odbudowę zaniedbanych struktur oraz prowadzić dwie grupy młodzieżowe. Decyzje w tej sprawie nie zapadły. Wcześniej propozycję BKS-u odrzucili Tomasz Duleba, który poprowadzi a-klasowe Skrzyczne z Lipowej oraz związany z Rekordem, Mirosław Szymura.