Nie mieli żadnych argumentów
We wczorajszym meczu sparingowym między Spójnią Zebrzydowice a GKS II Jastrzębie nie było wątpliwości co do tego, kto był dominującą siłą na boisku.
Już od pierwszych minut spotkania było widać, że to drużyna GKS II Jastrzębie dyktuje tempo gry i narzuca warunki na boisku. Mimo starań zawodników Spójni, ci nie byli w stanie znaleźć skutecznych sposobów na zatrzymanie ataków rywali.
Trener Spójni, Grzegorz Łukasik, nie zabrał głosu po meczu, co w pewnym sensie jest zrozumiałe, biorąc pod uwagę wynik spotkania. Jego zespół nie zdołał stawić skutecznego oporu drużynie z Jastrzębia, co na pewno będzie wymagało analizy i pracy nad błędami przed rozpoczęciem rundy wiosennej.
Mimo dominacji GKS II Jastrzębie, warto odnotować, że Spójnia miała dwie okazje na bramkę kontaktową. Niestety, brak skuteczności w wykorzystaniu sytuacji strzeleckich sprawił, że ostateczny rezultat był zdecydowanie bardziej korzystny dla drużyny gości. Sparing zakończył się klarownym zwycięstwem GKS II Jastrzębie 8:0.