Nasuwające się na samym wstępie pytanie kluczowe – czy Soła będzie wiosną zespołem mocniejszym i patrzącym w górę tabeli? – Tak, to nie ulega wątpliwości. Moja w tym głowa już, aby nowe nabytki odpowiednio do drużyny wkomponować – mówi Marcin Kasperek, szkoleniowiec ekipy z Rajczy. – To transfery, których dokonaliśmy nie na hurra, a w sposób przemyślany. Na papierze wyglądać może, że wzmocniliśmy przede wszystkim ofensywę, ale w naszej kadrze nie brakuje zawodników uniwersalnych – dodaje nasz rozmówca.

Przypomnijmy, szeregi Soły zasilili zimą doświadczeni 33-latkowie – Piotr Motyka oraz Piotr Górny, nowa postać w drużynie to także Dariusz Piwowarczyk. W Rajczy zrezygnowano natomiast z brazylijskiego zaciągu. – Pracujemy ciężko nad udoskonaleniem naszego modelu gry. Odczuwam wyraźny entuzjazm i nadzieję, że wiosną będziemy piąć się w górę stawki – podkreśla Kasperek.