Nie tylko liga
BKS Aluprof Bielsko-Biała na krajowym podwórku radzi sobie dobrze. Po trzech meczach ma na swoim koncie trzy zwycięstwa. Już jutro okaże się czy podopieczne Mirosława Zawieracza niezłą dyspozycję z ligowych parkietów będą w stanie przełożyć na zmagania w Pucharze CEV.
Polskę w I rundzie Pucharu CEV reprezentować będą dwa zespoły, BKS Aluprof Bielsko-Biała oraz Muszynianka Fakro Muszyna. "Mineralne" zmierzą się z izraelską drużyną Haify Volleyball, a bielszczanki z czołowym zespołem ligi francuskiej ASPTT Moulhouse. - Dla mnie będzie to coś nowego, zachowuje jednak spokój. Jestem dobrej myśli, na pewno powalczymy. Rywalki sezon rozpoczęły dobrze, ale jeśli damy z siebie wszystko, to zdobędziemy komplet punktów - zapowiada Natalia Strózik, dla której jutrzejszy mecz będzie debiutem w europejskich pucharach.
ASPTT Moulhouse po trzech kolejkach francuskich rozgrywek ma na swoim koncie dwa zwycięstwa i jedną porażkę po tie-breaku. Jeśli BKS okaże się lepszy od rywalek, to w II rundzie zmierzy się ze zwycięzcę pary Olimpiakos Pireus - SF Paris Saint Cloud
Początek wyjazdowego meczu BKS-u Aluprof z ASPTT Mulhouse we wtorek o godzinie 20:00.