W najbliższy piątek startuje 97. edycja wyścigu Giro d'Italia. Wśród kolarzy walczących o prym na dystansie 3449,9 km będzie zawodnik rodem z Pisarzowic. Przemek Niemiec Przemysław Niemiec, bo o nim mowa, wraz z kolegami z drużyny Lampre-Merida, 9. maja stanie na starcie prestiżowego wyścigu dookoła Włoch... w Belfaście. Trzy pierwsze etapy tegorocznego Giro d'Italia odbędą się poza Półwyspem Apenińskim. Trasę o długości 3449,9 km podzielono na 21 etapów. 1. czerwca w Trieście, gdzie wyznczono metę, poznamy zwycięzcę.

Niemiec, który w kolarskim klasyku wystartuje po raz czwarty, będzie jednym z liderów swojego zespołu. – Poważne ściganie za mną, najważniejsze zacznie się już niedługo. Ostatnie starty dobrze na mnie wpłynęły i przed wylotem na Giro mogę spędzać spokojne dni z bliskimi  pisze na swoim blogu Niemiec. – Dwa ostatnie wyścigi dały mi świetne przetarcie przed wielkim tourem. Trasa Giro del Trentino była w tym roku wyjątkowo ciężka... po Trentino zadebiutowałem w Liege-Bastogne-Liege. Przekonałem się, że to bardzo fajny wyścig – dodaje szósty kolarz zeszłorocznego Giro d'Italia.