Chybianie w środowy wieczór mierzyli się z juniorami Kuźni, choć w premierowej odsłonie spotkania nie zabrakło zawodników z pierwszej drużyny IV-ligowca. Nie przeszkodziło to jednak Cukrownikowi w osiągnięciu korzystnego rezultatu. Już w 9. minucie zespół z Chybia na prowadzenie wyprowadził Kamil Waleczek, który skutecznie dobił uderzenie Kacpra Stabli po wcześniejszej oskrzydlającej akcji. Dorobek strzelecki Cukrownika mógł być w pierwszych trzech kwadransach okazalszy, lecz w dobrych sytuacjach minimalnie szczęścia zabrakło Stabli oraz Pawłowi Pasko. 

Po przerwie drużyna z Chybia przejęła inicjatywę na placu gry, co też zostało udokumentowane w rezultacie. "Dwupakiem" popisał się Rafał Szczygielski, a w międzyczasie na listę strzelców wpisał się Przemysław Wadas. "Dzieło" zwieńczył Daniel Kędziak. Nowy nabytek Cukrownika ustanowił wynik meczu świetnym uderzeniem z dystansu. – Bardzo dobrze wyglądała nasza gra i nieśmiało mogę powiedzieć, że jestem zadowolony z efektów naszej pracy – ocenia mecz Sławomir Machej, trener Cukrownika.