Niespodziewana roszada. Trener odchodzi, ale zostaje w drużynie
Do nieoczekiwanej zmiany doszło w Skałce Żabnica. Klub z Żywiecczyzny "zluzował" z funkcji trenera Dominika Natanka. Ten jednak pomoże drużynie jako zawodnik.
Nie było większych przesłanej, że w Żabnicy może dojść do zmiany trenerskiej. Skałka notuje całkiem przyzwoity start sezonu, o czym świadczy 7. pozycja, co w porównaniu do poprzedniej "kampanii" jest progresem. Mimo to klub podjął decyzję o zwolnieniu Dominika Natanka z funkcji trenera. Popularny "Natan" Skałkę prowadził ponad 2 lata. W tym czasie zespół ten awansował z żywieckiej A-klasy do "okręgówki" i w poprzednim sezonie zdołał się w niej utrzymać, pomimo wielu problemów natury kadrowej. Jaki był więc powód rozstania?
- Kwestia niedogadywania się pod względem prowadzenia drużyny - mówi sam zainteresowany w rozmowie z naszym portalem.
Nowym trenerem Skałki został Dawid Szczotka, który nie jest postacią anonimową na Żywiecczyźnie. Z powodzeniem prowadził on Magurę Bystra. Natanek jednak w Skałce... pozostanie, tylko wyłącznie już jako zawodnik. - Nie chodzi o to, aby się obrażać na kogokolwiek. Zostanę w drużynie, aby jej pomóc na boisku - przyznaje napastnik.