Arkadiusz Rucki (trener KS-u Międzyrzecze): Mieliśmy swój plan na ten mecz. Nie da się przystąpić inaczej do starcia z takim rywalem, jakim jest "dwójka" Rekordu. Kto zdobyłby bramkę, ten wygrałby. Tak się jednak nie stało, choć trzeba przyznać, że spotkały się dwie drużyny zbliżone umiejętnościami. Wiedzieliśmy, że nie możemy pozwolić sobie na otwartą grę i mądrze się broniliśmy. Remis jest wynikiem sprawiedliwym. Więcej z gry mieli "rekordziści", my mieliśmy więcej sytuacji strzeleckich. Niemniej szanujemy sobie ten punkt. Żadna z drużyny nie zasługiwała na porażkę. 

 

 

Dariusz Rucki (trener Rekordu II Bielsko-Biała): Nikt nie zasłużył na porażkę, ale też według mnie nikt nie zasłużył na wygraną. Na pewno nie jestem rozgoryczony po tym spotkaniu. Z gry moich zawodników jestem umiarkowanie zadowolony. Remis również w mojej opinii jest wynikiem sprawiedliwym. Nie było za dużo klarownych sytuacji, ale takiego stanu rzeczy się spodziewaliśmy. Udało nam się zachować status quo. Zimę spędzimy na pozycji lidera z przewagą 5 punktów. To cieszy, ale staramy się stawiać sobie małe cele w każdym meczu. 

 

RELACJA Z MECZU REKORD II BIELSKO-BIAŁA - KS MIĘDZYRZECZE