
Nowak: Jestem rozgoryczony
Sporo działo się w 11. kolejce żywieckiej A-klasy. Soła Rajcza po zaciętym, derbowym meczu zremisowała 1:1 z Muńcułem Ujsoły, natomiast Bory Pietrzykowice rozgromiły 8:1 Jeleśniankę Jeleśnia. Te, jak i pozostałe spotkania rozegrane w miony weekend skomentuje dla nas Dariusz Nowak, trener Podhalanki Milówka.
- Nie ma tutaj żadnej niespodzianki. Rezerwy GKS-u Radziechowy-Wieprz pokazują, że mają aspiracje, aby lokować się w czołówce tabeli. Sopotnia? Równie mocna, ale w niedzielę nieco jej zabrakło do choćby remisu.
Nie wiem co jest przyczyna tak fatalnej dyspozycji Jeleśnianki. W tej drużynie pojawił się duży problem. Bory? Były faworytem tej konfrontacji, toteż nie dziwi fakt, że sięgnęły po komplet punktów. Rozmiar zwycięstwa jest jednak zaskakujący.
Derby rządzą się swoimi prawami. Zazwyczaj w takich meczach wynik oscyluje wokół remisu, wszak te spotkania są zacięte i wyrównane. Moim lekkim faworytem była Soła, która według mnie jest piłkarsko lepszą drużyną.
Magórka konsekwentnie gromadzi punkty, utrzymując pozycję lidera. Ta drużyna może sięgnąć po mistrzostwo jesieni, pokonanie Soły Żywiec najlepiej to pokazuje.
Beskidu nie miałem jeszcze okazji oglądać na własne oczy w tym sezonie, toteż ciężko wypowiadać mi się na temat potencjału tej drużyny. Z Halnym już graliśmy i mogę powiedzieć, że ten zespół łatwo żadnego meczu nie odpuści. Niemniej jednak spodziewałem się zwycięstwa Gilowic.
Jestem rozgoryczony tym remisem, ponieważ dla nas to strata dwóch punktów. Mieliśmy w tym meczu kilka stuprocentowych sytuacji, których nie potrafiliśmy wykorzystać. Jeżeli zawodzi w takim stopniu skuteczność, to ciężko realnie myśleć o zwycięstwie.
Mecz bez historii. Bardzo przykro mi jest to mówić, ale Sokół to obecnie dostarczyciel punktów. Tej drużynie będzie się w tej rundzie już bardzo ciężko pozbierać.
Wyniki 11. kolejki: GKS II Radziechowy-Wieprz – LKS Sopotnia 2:1 (2:0) Jeleśnianka Jeleśnia – Bory Pietrzykowice 1:8 (0:4) Soła Rajcza – Muńcuł Ujsoły 1:1 (0:1) Magórka Czernichów – Soła Żywiec 3:2 (1:2) Beskid Gilowice – Halny Przyborów 0:0 LKS Pewel Ślemieńska – Podhalanka Milówka 0:0 Skrzyczne Lipowa – Sokół Słotwina 3:0 (1:0)
[standings league_id=10 template=extend logo=true]