Potknięcie lidera 
- Czeka nas najtrudniejszy mecz w tej rundzie. Beskid wygrał dotychczas wszystkie spotkania, co najlepiej pokazuje, o jak silnej drużynie mówimy. W Gilowicach widać dobrze wykonaną pracę przez trenera Marcina Kasperka. Za Beskidem przemawia także atut własnego boiska, ale my na pewno powalczymy o korzystny wynik - zapowiadał starcie w Gilowicach Maciej Skolarz, trener drużyny z Juszczyny. 

 

Zespół LKS-u pokusił się o niespodziankę na boisku lidera. Po dwóch golach Jakuba Szadurskiego odpowiednio w 9. i 71. minucie przyjezdni zwyciężyli 2:0. - Cieszę się, że młodzież pokazała się z dobrej strony. 2 bramki Kuby to super sprawa, bo właśnie młodzi są przyszłością. Po 3 remisach z rzędu wygrywamy ważny mecz i to w dodatku na wyjeździe z mocną drużyną - komentował zadowolony Skolarz. Tym samym ekipa z Juszczyny awansowała na 6. miejsce w tabeli A-klasy, natomiast Beskid zwolnił fotel lidera Maksymilianowi Cisiec. 

 

Seria przerwana 
Notująca serię 3 meczów z punktami drużyna LKS-u Sopotnia w ten weekend udała się do Ślemienia. Faworytem spotkania byli gospodarze, którzy oczekiwań swoich sympatyków nie zawiedli. Przed pierwszym gwizdkiem arbitra nikt kompletu "oczek" sobie jednak nie dopisywał. - LKS Sopotnia słabo zaczęła ten sezon, ale teraz regularnie punktuje i nabrała pewności siebie. Rywal ma w składzie kilku piłkarzy, którzy mogliby lub grali już w wyższych ligach. Mamy pokorę i poważnie podchodzimy do tego meczu. Niech wygra lepszy - mówił przed spotkaniem w rozmowie z naszym portalem Piotr Jaroszek, szkoleniowiec gospodarzy. 

 

Smrek Ślemień zwyciężył rywala 5:2, już do przerwy prowadząc 4:1. Beniaminek potwierdził tym samym nie tylko swoją solidność, ale także wysokie aspiracje na ten sezon. Obecnie ekipa doświadczonego trenera Piotra Jaroszka plasuje się na 5. lokacie, mając 3 punkty straty do 1. miejsca.

 

Ponownie bez przełamania
Nie mogą być zadowoleni z tej rundy futboliści z Żywca. II drużyna Koszarawy przegrała 9. mecz z rzędu, choć ponownie od swojego przeciwnika nie odstawała. Piłkarze prowadzeni przez Przemysława Jurasza tradycyjnie już decydujące bramki stracili w ostatnim kwadransie gry. Magórka Czernichów przy al. Wolności wygrała 2:1 po 2 golach Tomasza Wolfa. Dzięki temu zwycięstwu drużyna Zbigniewa Skórzaka zajmuje 14. miejsce w tabeli A-klasy, mając 6 "oczek" przewagi nad żywczanami.

 

Wyniki 9. kolejki: 


LKS Jezioro Żywieckie Zarzecze - Orzeł II Łękawica 3:1
Koszarawa II Żywiec - Magórka Czernichów 1:2
Magura Bystra - Skrzyczne Lipowa 7:2
GKS II Radziechowy-Wieprz - Muńcuł Ujsoły 2:5
Beskid Gilowice - LKS Juszczyna 0:2
Jeleśnianka Jeleśnia - Maksymilian Cisiec 2:4
Smrek Ślemień - LKS Sopotnia 5:2

 

TABELA / TERMINARZ