
Piłka nożna - Liga Okręgowa
Nowy trener z ekstraklasową przeszłością
Trener z bogatą przeszłością zawodniczą w polskiej Ekstraklasie poprowadzi w najbliższym sezonie pozostający na szczeblu ligi okręgowej zespół z Pruchnej.
– Działacze zwrócili się do mnie z propozycją poprowadzenia drużyny. Bardzo fajne jest to, że szczerze nakreślili całą sytuację. Gdy rozmawialiśmy bardziej prawdopodobnym była gra w A-klasie, aniżeli w lidze okręgowej, natomiast byłem przygotowany na oba te warianty – mówi nam nowy szkoleniowiec piłkarzy LKS-u '99, którym został Witold Wawrzyczek.
Postać to w polskim futbolu bynajmniej nie anonimowa. W Ekstraklasie Wawrzyczek rozegrał 76 meczów w barwach przede wszystkim Ruchu Chorzów w latach 90., później jeszcze w Cracovii. Kilka lat zawodnik występujący na pozycji obrońcy lub pomocnika spędził również w Niemczech, gdzie z powodzeniem bronił barw takich klubów, jak Energie Cottbus, SC Karlsruher i Dynamo Drezno. Po krótkiej przygodzie w greckim Diagoras Rodou powrócił do kraju, tu występował jeszcze w ekipie GKS-u Jastrzębie-Zdrój, a następnie przez kilka sezonów w bielskiej „okręgówce” w Cukrowniku Chybiu, skąd odszedł na półmetku sezonu 2015/2016. 45-latek debiutował już na trenerskiej ławce, odpowiadając przez półtora roku za wyniki futbolistów Naprzodu Rydułtowy.
Dodajmy, że pierwotnie klub z Pruchnej tuż po zakończeniu nieudanych dla siebie rozgrywek poinformował, iż trenerem zespołu w nowym sezonie będzie Michał Ćmich. Ostatecznie jednak takie rozwiązanie nie doszło do skutku.
Postać to w polskim futbolu bynajmniej nie anonimowa. W Ekstraklasie Wawrzyczek rozegrał 76 meczów w barwach przede wszystkim Ruchu Chorzów w latach 90., później jeszcze w Cracovii. Kilka lat zawodnik występujący na pozycji obrońcy lub pomocnika spędził również w Niemczech, gdzie z powodzeniem bronił barw takich klubów, jak Energie Cottbus, SC Karlsruher i Dynamo Drezno. Po krótkiej przygodzie w greckim Diagoras Rodou powrócił do kraju, tu występował jeszcze w ekipie GKS-u Jastrzębie-Zdrój, a następnie przez kilka sezonów w bielskiej „okręgówce” w Cukrowniku Chybiu, skąd odszedł na półmetku sezonu 2015/2016. 45-latek debiutował już na trenerskiej ławce, odpowiadając przez półtora roku za wyniki futbolistów Naprzodu Rydułtowy.
Dodajmy, że pierwotnie klub z Pruchnej tuż po zakończeniu nieudanych dla siebie rozgrywek poinformował, iż trenerem zespołu w nowym sezonie będzie Michał Ćmich. Ostatecznie jednak takie rozwiązanie nie doszło do skutku.